Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwycięstwa AZS Koszalin i Kotwicy Kołobrzeg

Wojciech Kukliński [email protected]
Jeff Nordgaard, trener akademików.
Jeff Nordgaard, trener akademików. Wojciech Kukliński
Kołobrzeżanie złapali drugi oddech i po raz pierwszy wygrali w Ostrowie, a koszalinianie nie przestraszyli się ani utytułowanego nowego trenera, ani tym bardziej kontrowersyjnego skrzydłowego Basketu Kwidzyn.

Powrót do Polski utytułowanego Andreja Urlepa w roli szkoleniowca Basketu Kwidzyn nie pomógł tej ostatniej drużynie tabeli w odwróceniu złej karty. Koszykarze Basketu z debiutującym w składzie Radosławem Hyżym ulegli na własnym parkiecie AZS Koszalin 84: 95.

W Kwidzynie uczeń pokonał mistrza, bo trener AZS Amerykanin Jeff Nordgaard był zawodnikiem Urlepa, gdy ten prowadził Anwil Włocławek do tytułu mistrza Polski w 2003 roku. Wśród akademików wyróżniał się Javier Mojica (25 pkt, 3 asysty, 4 zb.) oraz George Reese (24 pkt, 4 zb.). Poniżej oczekiwań zaprezentował się Grzegorz Arabas, który przebywając na parkiecie 7,39 min, nie zdołał zdobyć ani jednego punktu. Jego "dorobek" w tym meczu to jeden faul i eval wynoszący minus 3 pkt.

Hyży jeszcze przed sezonem przymierzany był do gry w AZS. - Nie pasował do koncepcji trenera Dariusza Szczubiała. To dobry zawodnik, który tak jak i teraz w Kwidzynie zagrał na swoim poziomie. Żalu jednak, że nie gra w naszej drużynie nie mam - mówi Krzysztof Szymski, prezes AZS.

Koszalinian teraz czeka przerwa w rozgrywkach, a na następne spotkanie jadą do Sopotu, by zmierzyć się z Prokomem. Sopocianie przechodzą poważny kryzys. Mistrzowie Polski w środę przegrali 64:72 z Polonią Warszawa.

To druga z rzędu i trzecia w sezonie porażka zespołu występującego w prestiżowej Eurolidze.

W ostatnich dwóch latach poloniści pod wodzą trenera Kamińskiego wygrali po raz drugi z mistrzem Polski w Sopocie. W 2006 roku Polonia zwyciężyła po dogrywce 89:84.

- Patentu na Prokom nie mam. Po prostu zagraliśmy mądrze w obronie, zawodnicy zrealizowali założenia przedmeczowe. Mieliśmy też nieco szczęścia, bo koszykarze Prokomu nie trafiali nawet z łatwych pozycji. Była dobra gra zespołowa w defensywie przy pilnowaniu najlepszych zawodników rywali Logana i Ewinga, dobra rotacja wysokich pod koszem. W tym sezonie na wyjeździe wygraliśmy cztery z siedmiu meczów, więc to chyba o czymś świadczy. Jestem zadowolony, ale euforii nie ma. Powiedziałem zresztą po meczu w szatni, że za dwa dni w Warszawie czeka ich spotkanie równie ważne, o ile nie ważniejsze - przeciwko Czarnym Słupsk - powiedział Wojciech Kamiński.
Po dwóch zwycięstwach porażkę zanotował Atlas Stal. W Ostrowie Wielkopolskim wygrała Kotwica Kołobrzeg 94:86. 24 punkty, 8 zbiórek oraz 4 asysty zapisał na koncie najlepszy strzelec ekipy gości Julien Mills. W Atlasie 18 punktów miał Nikola Jovanović, a 15 punktów, 5 zbiórek i 6 asyst Krzysztof Szubarga. Jeszcze mniej litości mieli koszykarze Energi Czarnych Słupsk dla Victorii Górnik Wałbrzych. Podopieczni Gaspara Okorna zwyciężyli aż 96:60. Także w hali Gryfia sześciu zawodników miejscowych miało dwucyfrową zdobycz, a najlepszy okazał się Marcin Sroka - 21 punktów i 5 "trójek".

Niespodzianką minionej kolejki była także przegrana PBG Basketu Poznań w Inowrocławiu ze Sportino, po dogrywce, 63:74. Zawodnicy z Poznania fatalnie zagrali w dodatkowym czasie gry, bo dogrywkę przegrali 1:12! Jedyny punkt zdobył dla drużyny prowadzonej przez Eugeniusza Kijewskiego najlepszy gracz Adam Wójcik, który w sumie uzyskał 23 punkty i miał 7 zbiórek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!