Szwajcaria - Turcja 1:2 (1:0)
Szwajcaria - Turcja 1:2 (1:0)
1:0 Hakan Yakin (32), 1:1 Semih Sentruk (58.) 1:2 Arda (90+3). Żółte kartki: Tuncay Sanli, Mehmet Aurelio, Hakan Balta - Derdiyok. Sędzia: Lubos Michel (Słowacja). Widzów: 42.500
Szwajcaria: Benaglio - Lichtsteiner, Mueller, Senderos, Magnin; Behrami, Inler, Fernandes (76. Cabanas), Barnetta (66. Vonlanthen); Yakin (85. Gygax); Derdiyok.
Turcja: Volkan Demirel - Altintop, Asik, Cetin, Balta; Karadeniz (46. Semih Senturk), Metin (46. Topal), Aurelio, Arda Turan; Sanli, Kahveci (85. Kazim).
Nad stadionem St. Jakob Park w Bazylei przeszło prawdziwe oberwanie chmury. Pierwszą okazję do strzelenia gola dla gospodarzy miał Gokhan Inler, który strzałem z dystansu próbował zaskoczyć Volkana Demirela.
W odpowiedzi Nihat Kahveci zdecydował się na indywidualny rajd, który w ostatnim momencie zatrzymał Phillipe Senderos. Chwilę później po dośrodkowaniu z wolnego Nihat Kahveci trafił piłką po uderzeniu głową w słupek bramki Szwajcarii. Następnie Eren Derdiyok przedarł się prawą stroną. Ograł bramkarza i zagrał piłkę wzdłuż tureckiej bramki. Futbolówka zatrzymała się w kałuży tuż przed Hakanem Yakinem, który dopełnił formalności. Po zmianie stron przestało padać, a przewagę uzyskali Turcy. Do remisu doprowadził joker trenera Fatiha Terimna, Semih. Po dośrodkowaniu z lewej strony piłka wylądowała wprost na głowie zawodnika Fenerbahce Stambuł, który strzałem głową umieścił piłkę w bramce. W 93. min Turkom wygraną dał Arda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?