Wczoraj stan morza sięgał 7 stopni w skali Beauforta, jednak ci, którzy chcieli pospacerować przy brzegu, nie mieli szans. Fale, kierowane przez wiatr z kierunku północno-wschodniego, zabrały niemal całą plażę. - Taki wiatr jest dla plaż najgroźniejszy, kieruje fale w stronę lądu - tłumaczy Bogusław Ulan, inspektor UM w Słupsku.
Inspektor dodaje, że takich strat jak w ostatnich miesiącach na plaży dawno już nie było. - Powrót kołobrzeskiego odcinka plaży do stanu poprzedniego, czyli odtworzenie zabezpieczeń takich jak wydmy, ostrogi czy nawet ogrodzenia, to koszt 500 tys. zł - mówi Bogusław Ulan. - Będziemy się je starali pozyskać ze funduszy unijnych. Ale do sezonu na pewno nie zdążymy zrobić wszystkiego. Z prostego powodu - tegoroczne sztormy zniweczyły wszystko to, co zdążyliśmy zrobić przez ostatnie trzy, nawet cztery lata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?