Ognisko w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym Psychiatrycznym w Kobylnicy potwierdził sanepid.
- W ZOL-u w Kobylnicy wystąpiły zachorowania na Covid-19. W związku z powyższym przeprowadzono dochodzenie epidemiologiczne oraz wdrożono monitoring sytuacji epidemiologicznej. Aktualnie ognisko jest stabilne, w fazie wygaszania - informuje Henryka Kisiel, rzecznik prasowy PSSE w Słupsku.
Pierwsze zakażenie zanotowano w placówce 28 sierpnia. Niestety, następne pojawiły się lawinowo.
- W sumie testy potwierdziły obecność Covid-19 u 34 pacjentów naszego oddziału i dwóch pracowników. Sześcioro pacjentów, ze względu na ciężki przebieg choroby, było hospitalizowanych. Jeden przebywał w szpitalu w Koszalinie, pięcioro w Gdańsku. Niestety dwoje pacjentów z tych hospitalizowanych zmarło - mówi Konrad Kiersnowski, właściciel Centrum Psychiatrii SON w Słupsku, którego częścią jest Zakład Opiekuńczo-Leczniczy Psychiatryczny w Kobylnicy.
Podkreśla, że osoby, które zmarły, były zaszczepione - jedna z nich tylko jedna dawką, ale obciążone wieloma chorobami i na co dzień leżące, nie poruszające się samodzielnie.
Pozostali pacjenci byli zaszczepieni, z wyjątkiem jednej osoby, której opiekunowie nie wyrazili zgody na szczepienie.
- Szczepionka zabezpiecza przed zachorowaniem w 90 procentach, 10 procent zostaje, czyli ktoś może zachorować. Druga sprawa to dodatkowe obciążenia. U nas nie ma zdrowych osób, a statystki dotyczą osób bez obciążeń. Wiadomo, że osoby schorowane są bardziej narażone na zakażenie. Należy jednak zaznaczyć, że u 28 osób przebieg choroby był naprawdę łagodny, mimo dużych obciążeń innymi chorobami - mówi Kiersnowski. - Niestety, wśród personelu pielęgniarsko-ratowniczego mam cztery osoby, które zaszczepić się nie chcą. Nie mogę ich do tego zmusić, ale powiem szczerze - że jako lekarz - jestem zarówno wściekły, jak i zasmucony, i zupełnie nie rozumiem tej postawy. Zwłaszcza, że są to osoby z wyższym medycznym wykształceniem. Mimo próśb, przekonywania i powszechnej wiedzy, te osoby nie chcą się zaszczepić - mówi Konrad Kiersnowski.
Zapewnia, że już wszyscy są zdrowi.
- Testy potwierdziły wyniki ujemne u wszystkich osób. Robiliśmy badania przesiewowe zarówno wśród pacjentów, jak i personelu. Oddział jest od Covida wolny. Mam nadzieję, że mamy to już za sobą - mówi Kiersnowski.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?