Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

36 zakażeń COVID-19 w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym Psychiatrycznym w Kobylnicy! Dwie osoby zmarły

Magdalena Olechnowicz
Magdalena Olechnowicz
zdjęcie poglądowe
zdjęcie poglądowe Archiwum PolskaPress
W Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym Psychiatrycznym w Kobylnicy w ciągu ostatnich trzech tygodni zanotowano 36 zakażeń Covid-19. 34 osoby to podopieczni, a dwie to pracownicy placówki. Niestety, dwoje podopiecznych zmarło. Jak zapewnia właściciel placówki, dzisiaj już wszyscy są zdrowi.

Ognisko w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym Psychiatrycznym w Kobylnicy potwierdził sanepid.

- W ZOL-u w Kobylnicy wystąpiły zachorowania na Covid-19. W związku z powyższym przeprowadzono dochodzenie epidemiologiczne oraz wdrożono monitoring sytuacji epidemiologicznej. Aktualnie ognisko jest stabilne, w fazie wygaszania - informuje Henryka Kisiel, rzecznik prasowy PSSE w Słupsku.

Pierwsze zakażenie zanotowano w placówce 28 sierpnia. Niestety, następne pojawiły się lawinowo.

- W sumie testy potwierdziły obecność Covid-19 u 34 pacjentów naszego oddziału i dwóch pracowników. Sześcioro pacjentów, ze względu na ciężki przebieg choroby, było hospitalizowanych. Jeden przebywał w szpitalu w Koszalinie, pięcioro w Gdańsku. Niestety dwoje pacjentów z tych hospitalizowanych zmarło - mówi Konrad Kiersnowski, właściciel Centrum Psychiatrii SON w Słupsku, którego częścią jest Zakład Opiekuńczo-Leczniczy Psychiatryczny w Kobylnicy.

Podkreśla, że osoby, które zmarły, były zaszczepione - jedna z nich tylko jedna dawką, ale obciążone wieloma chorobami i na co dzień leżące, nie poruszające się samodzielnie.

Pozostali pacjenci byli zaszczepieni, z wyjątkiem jednej osoby, której opiekunowie nie wyrazili zgody na szczepienie.

- Szczepionka zabezpiecza przed zachorowaniem w 90 procentach, 10 procent zostaje, czyli ktoś może zachorować. Druga sprawa to dodatkowe obciążenia. U nas nie ma zdrowych osób, a statystki dotyczą osób bez obciążeń. Wiadomo, że osoby schorowane są bardziej narażone na zakażenie. Należy jednak zaznaczyć, że u 28 osób przebieg choroby był naprawdę łagodny, mimo dużych obciążeń innymi chorobami - mówi Kiersnowski. - Niestety, wśród personelu pielęgniarsko-ratowniczego mam cztery osoby, które zaszczepić się nie chcą. Nie mogę ich do tego zmusić, ale powiem szczerze - że jako lekarz - jestem zarówno wściekły, jak i zasmucony, i zupełnie nie rozumiem tej postawy. Zwłaszcza, że są to osoby z wyższym medycznym wykształceniem. Mimo próśb, przekonywania i powszechnej wiedzy, te osoby nie chcą się zaszczepić - mówi Konrad Kiersnowski.

Zapewnia, że już wszyscy są zdrowi.
- Testy potwierdziły wyniki ujemne u wszystkich osób. Robiliśmy badania przesiewowe zarówno wśród pacjentów, jak i personelu. Oddział jest od Covida wolny. Mam nadzieję, że mamy to już za sobą - mówi Kiersnowski.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera