Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Absurd na styku powiatów. Zakaz ruchu do odwołania

Rafał Nagórski
Zakaz ruchu na publicznej drodze? Jak widać na zdjęciu to możliwe
Zakaz ruchu na publicznej drodze? Jak widać na zdjęciu to możliwe Radek Koleśnik
O drodze Ratajki-Kusice na styku powiatów sławieńskiego i koszalińskiego już raz pisaliśmy. Została lekko poprawiona, ale na obu jej końcach stanęły znaki zakazu ruchu.

O co tu chodzi?! Doprawdy trudno odgadnąć - denerwuje się Leszek Krawczyk, mieszkaniec Kusic w gminie Malechowo, który kilka miesięcy temu zwrócił uwagę na fatalny stan drogi Ratajki-Kusice łączącej dwa powiaty. - Trasa została utwardzona, jeździ się ciężko, ale lepiej niż kilka miesięcy temu. Na jaki pomysł wpadli drogowcy? Nie dopuścili jej teraz do ruchu! Na obu jej końcach stanęły zakazy ruchu z wyłączeniem mieszkańców jednego domu stojącego pośrodku - relacjonuje nasz czytelnik.

Dlaczego publiczna droga została zamknięta? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do Starostwa Powiatowego w Koszalinie, które stoi za tą decyzją. - Droga została tylko nieco poprawiona. Wciąż potrzebuje gruntownego remontu, który będzie kosztował ponad 2 miliony złotych. Powiat nie ma w tej chwili takich pieniędzy, więc w trosce o bezpieczeństwo mieszkańców, zamknęliśmy drogę - mówi Jerzy Banasiak, rzecznik Starostwa Powiatowego w Koszalinie.

- Zakaz nie obowiązuje mieszkańców budynku wskazanego na dodatkowej tabliczce, ale o pozwolenie na przejazd do Zarządu Dróg Powiatowych może wystąpić każdy, kto chce z tej drogi korzystać - dodaje rzecznik. Mieszkańcy są zaskoczeni. - Problem w tym, że mimo zakazu drogą jeździ ciężki sprzęt, ciężarówki - denerwuje się nasz czytelnik. Poza tym, co to za sposób na rozwiązanie problemu?! - Sprawą łamania przepisów powinny się zająć właściwe służby - odpiera rzecznik.

Zobacz także Wielka dziura w ul. Zwycięstwa w Koszalinie

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!