MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Adrian Kalisz, 15-latek ze Szczecinka ujął złodzieja

(r)
Adrian pokazuje wybite okno przez które do jego mieszkania dostał się złodziej.
Adrian pokazuje wybite okno przez które do jego mieszkania dostał się złodziej. Rajmund Wełnic
15-letni Adrian Kalisz ze Szczecinka wraz z kolegami ujął złodzieja, który plądrował jego mieszkanie. Włamywacza sami oddali w ręce policji.

O wyczynie dzielnego nastolatka ze Szczecinka już informowaliśmy, dziś z rozmowy z nim samym i jego rodzicami poznaliśmy szczegóły wydarzenie, które wzbudziło uznanie w całym kraju. Od kilku dni w mieszkaniu państwa Kaliszów drzwi niemal się nie zamykają, tak często odwiedzają ich dziennikarze.
Adrian skromnie opowiada, co się wydarzyło.

- Tego dnia kolega z sąsiedztwa urządzał 17. urodziny i siedzieliśmy u niego z kolegami - mówi szczupły chłopak, który nawet nie wygląda na swoje 15 lat. - Było już ciemno i poleciałem na chwilę sprawdzić, co słychać w domu, bo rodziców tego wieczoru nie było.

Okna mieszkania państwa Kaliszów w jednej ze szczecineckich kamienic wychodzą na podwórko. - Zauważyłem, że szybka w jednym z okien jest wybita, a w środku buszuje jakiś mężczyzna grzebiąc w szafach i szufladach - mówi Adrian, na co dzień uczeń drugiej klasy w Gimnazjum nr 2 w Szczecinku. - Serce latało mi jak oszalałe, ale postanowiłem działać. Szybko wrócił po kolegów i już w czwórkę przebiegli do mieszkania, w którym wciąż kręcił się złodziej.

Zaskoczony mężczyzna próbował tłumaczyć, że tu mieszka i właśnie sprawdza, czy czegoś mu nie skradziono. Potulnie wyszedł na podwórko, a chłopca pilnowali, aby nie dał drapaka. Zadzwonili też po policję, na którą czekali blisko kwadrans. - W tym czasie złodziej próbował niepostrzeżenie pozbyć się ukradzionego portfela z zawartością, dwóch łańcuszków, telefonu i karty kredytowej, o tu je wyrzucił -
Michał Kucharczyk, kolega Adriana, który mu pomagał pokazuje wykopy przy remontowej tuż obok kamienicy

Po przyjeździe radiowozu okazało się, że ujęty włamywacz to dobrze znany policji 42-letni mieszkaniec województwa pomorskiego na gościnnych występach w Szczecinku. Teraz może wrócić za kratki nawet na 10 lat.

Emocje po nerwowym wieczorze już odpadły, ale wizycie nieproszonego gościa przypomina jeszcze styropian w wybitym oknie. - Jesteśmy z mężem dumni z naszego syna, ale z drugiej strony po wszystkim przyszła refleksja, że złodziej w potrzasku mógł się jednak zachować nieprzewidywalnie - mówi pani Justyna Kalisz, mama Adriana. - Syn zachował się rozsądnie, sam nie interweniował, tylko zawołał kolegów, brawo - dodaje pan Piotr, ojciec nastoletniego bohatera.

W szkole chłopca o jego wyczynie dowiedzieli się z mediów, bo Adrian skromnie się nie chwalił. W przyszłości chciałby zostać zawodowym żołnierzem. Jak widać, odwagi mu nie brakuje. - Codziennie ćwiczę z kolegą pompki i podciąganie - mówi. - Chcę się też zapisać na siłownię, a w przyszłości trenować sztuki walki MMA.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!