Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afera melioracyjna. Po katastrofie w sprawie biegłych. Ministerstwo wyjaśnia. Proces nie może się zakończyć

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
Proces przed Sądem Okręgowym w Szczecinie trwa już ponad 3,5 roku.
Proces przed Sądem Okręgowym w Szczecinie trwa już ponad 3,5 roku. Andrzej Szkocki
- Wynagrodzenia biegłych sądowych są problemem - przyznaje ministerstwo sprawiedliwości i zapowiada kompleksowe uregulowanie ich statusu. Z powodu niskich stawek, wydania opinii w sprawie tzw. afery melioracyjnej odmówiło już 20 specjalistów. Procesowi grozi przewlekłość.

Proces przed Sądem Okręgowym w Szczecinie trwa już ponad 3,5 roku. W tym czasie przeprowadzono już praktycznie wszytkie czynności (do przesłuchania został ostatni świadek). Problem pojawił się w dość pobocznym wątku sprawy. Biegły z zakresu melioracji miał ocenić, czy roboty wykonane przed dwóch oskarżonych są zgodne z zamówieniem. Bez tej opinii nie można zamknąć procesu. Sąd od kilku miesięcy szuka biegłych w całej Polsce. Odmówiło mu już ok. dwudziestu specjalistów. Tłumaczą się małymi stawkami, brakiem czasu, czy brakiem kompetencji.

- Powiem otwarcie, że procesowi grozi przewlekłość. Nie wiem kiedy biegłego uda się znaleźć, kiedy zrobi opinię, i kiedy proces uda się zakończyć- mówił na ostatniej rozprawie sędzia Grzegorz Kasicki.

Stwierdzenie przewlekłości to m.in. groźba wypłaty odszkodowań wszystkim oskarżonym, których jest ponad 20.
Godzina pracy biegłego, którym jest często specjalista z tytułem naukowym, zaczyna się od ok. 23 zł. To tyle, co godzina pracy w ramach najniższego wynagrodzenia.

Biegli podlegają ministerstwu sprawiedliwości. Zapytaliśmy je, czy jest plan poprawy warunków pracy biegłym, bo szczeciński przypadek nie jest odosobniony. To problem ogólnopolski.

Ministerstwo przyznaje, że jest problem wynagrodzeń, ale chce to uregulować kompleksowo, choć nie wiadomo na razie kiedy to nastąpi.

- Aktualnie w ministerstwie sprawiedliwości prowadzone są prace analityczno-koncepcyjne, których celem jest kompleksowe uregulowanie statusu biegłych sądowych. Prace dotyczą również sposobów określania i waloryzacji wynagrodzeń- wyjaśnia Agnieszka Borowska z Ministerstwa Sprawiedliwości.

Przypomina, że ministerstwo utworzyło w ostatnich latach nowe podmioty wykonujące zadania w obszarze opiniowania sądowego – to Instytut Ekspertyz Ekonomicznych i Finansowych w Łodzi (powołany w 2019 r.) oraz Instytut Ekspertyz Medycznych w Łodzi, który rozpoczął działalność na początku 2022 r.

- Dzięki skoordynowanej – w ramach Instytutów – pracy biegłych, udało się uzyskać wyższy poziom terminowości i jakości wydawanych opinii, niż w przypadku opinii wydawanych przez indywidualnych biegłych sądowych. Ministerstwo nadzoruje też prestiżowy, działający od kilkudziesięciu lat Instytut Ekspertyz Sądowych im. prof. dra Jana Sehna w Krakowie - dodaje.
Zapewnia, że ministerstwo podejmuje również działania mające umożliwić przetwarzanie danych biegłych sądowych oraz wyszukiwanie ich on-line w Rejestrze Osób Biorących Udział w Postępowaniach Sądowych (ROBUS).

- Przygotowywana przez ministerstwo sprawiedliwości nowelizacja ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych ma unowocześnić i uczynić bardziej wiarygodnym proces przetwarzania danych biegłych sądowych w systemie teleinformatycznym. Zlikwiduje konieczność prowadzenia list biegłych sądowych w sądach okręgowych postaci papierowej, bądź skanów, których nie można edytować. Ponadto nowelizacja zapewni lepszą komunikację biegłych z sądami- dodaje.

Afera melioracyjna

Wielowątkowa afera melioracyjna to jedna z najgłośniejszych spraw ostatnich lat w naszym regionie. Na ławie oskarżonych zasiada ponad 20 osób, w tym Stanisław Gawłowski jeden z najważniejszych polityków Platformy Obywatelskiej w kraju, były sekretarz generalny tej partii, jej poseł, a obecnie senator niezrzeszony, były wiceminister ochrony środowiska. Prokuratura zarzuca mu, że od kilku osób przyjął około 700 tysięcy złotych apartament w Chorwacji i dwa zegarki. Na ławie oskarżonych zasiadają też jego żona i teściowie pasierba - są oskarżeni o pranie brudnych pieniędzy w związku z ukrywaniem przestępczego pochodzenia apartamentu w Chorwacji.

Oskarżeni są też m.in. Tomasz P., były dyrektor zachodniopomorskiego zarządu melioracji w Szczecinie, Mieczysław O., były szef Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, przedsiębiorcy, urzędnicy. Akta zgromadzone w śledztwie liczą 400 tomów. Część osób związanych z aferą przyznała się do winy i poddała karze. Zdecydowana większość z prawie stu zarzutów dotyczy działalności na styku Zachodniopomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie a przedsiębiorcy, który brali udziału w przetargach.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Afera melioracyjna. Po katastrofie w sprawie biegłych. Ministerstwo wyjaśnia. Proces nie może się zakończyć - Głos Szczeciński