- Nie jestem aktorką, ale prawdziwym sędzią - powiedziała już na wstępie Anna Maria Wesołowska. - Przyjechałam do was, by opowiedzieć wam o prawie, o przestępstwach, których dokonują młodzi ludzie. Słuchało ją kilkudziesięcu gimnazjalistów z Białogardu, a także licealiści z prywatnej szkoły Sukces.
Sedzia Wesołowska przypomniała, że już od 32 lat orzeka w trudnych sprawach. Gdy zaczynała, młodych ludzi, jako oskarżonych, było niewielu. - 15 lat później było już ich coraz więcej, dziś oskarzonymi są zupełnie młodziutcy ludzie - żałowała.
Słuchającej jej młodzieży przedstawiła nowe przestępstwo - polegające na uwodzeniu dzieci przez internet. - Przestępca podaje się za przyjaciela, radzi, daje wskazówki, później zaprasza do siebie i dochodzi do molestowania. Uważajcie na to, nie podawajcie swoich danych, bądźcie ostrożni, a gdy dojdzie do niebezpiecznych sytuacji nie wstydźcie się o tym poinformować - radziła.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?