Awans Victorii Sianów do koszalińskiej klasy okręgowej pod znakiem zapytania

Wydział Gier i Ewidencji Koszalińskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej zweryfikował wynik meczu 23. kolejki klasy okręgowe (grupa północna) pomiędzy Wrzosem Wrzosowo i Victorią Sianów. Spotkanie to odbyło się 24 maja i wygrał je na boisku zespół z Sianowa 2:1. W Victorii wystąpił jednak nieuprawniony zawodnik, Łukasz Berkowski (zdobył obydwa gole dla sianowian), który powinien w tym meczu pauzować po 8. żółtej kartce. Stąd walkower 3:0 na korzyść Wrzosu.

- Byłem w szoku, gdy dowiedziałem się o tym, że dostaniemy walkowera. Błąd wziął się stąd, że kierownik zespołu miał stary regulamin, który mówił, że zawodnik ma pauzować po siódmej, a nie po ósmej żółtej kartce - wyjaśnia prezes Victorii, Janusz Szawurski. Berkowski po siódmej kartce nie został zgłoszony do kolejnego meczu z Darpolem Barzowice i w Victorii uznano, że w kolejnych może bez problemu występować. Dlatego po ósmym upomnieniu zagrał z Wrzosem. - Decyzja o walkowerze zapadła zgodnie z regulaminem. Jego nieznajomość nie zwalnia z odpowiedzialności za popełnione pomyłki - tłumaczy przewodniczący WGiE KOZPN, Andrzej Sokalski. Victoria próbowała odwołać się od decyzji WGiE. - Pojechaliśmy do KOZPN i pisaliśmy odwołanie - powiedział prezes Szawurski. - To już nie leży w naszej gestii. Nie możemy zmienić decyzji, którą podjęliśmy. Może to zrobić tylko Komisja Odwoławcza przy ZZPN i do niej może odwoływać się klub z Sianowa - wyjaśnił A. Sokalski.

- Na pewno klub musi wyciągnąć wnioski z sytuacji, która zaistniała. Teraz jest extranet i to, że zawodnik musi pauzować wychodzi automatycznie - dodał. Decyzja WGiE ma znaczenie o tyle, że Victoria walczy o awans do koszalińskiej klasy okręgowej. Przed weryfikacją meczu miała na koncie 58 punktów podobnie jak drugi Zefir Wyszewo i trzecia Sława Sławno. W ostatniej kolejce sezonu 2013/14 Victoria podejmie 14 bm. Zefira i do awansu wystarczyłby jej nawet remis. Po walkowerze ma tylko 55 pkt i traci trzy do Zefira oraz Sławy, co diametralnie zmienia sytuację w tabeli. Sławie, która wcześniej do awansu potrzebowała wygranej w ostatnim meczu z Płomieniem w Myślinie, teraz wystarczy tylko remis. Taki sam rezultat premiować będzie również piłkarzy z Wyszewa. Z kolei Victoria, chcąc zagrać w wyższej klasie, musi wygrać z Zefirem dowolnym wynikiem (w 1. rundzie rozbiła go na wyjeździe 5:1 i przy drugiej wygranej będzie miała lepszy bilans bezpośrednich meczów). Warto przypomnieć, że walkower z Wrzosem nie był pierwszym w tym sezonie Victorii. Wcześniej straciła w ten sposób punkty za mecz z najsłabszym zespołem ligi, Startem Iskra Mokre. W tamtym przypadku powodem walkowera była nieopłacona kara za kartki. Na boisku było 7:1 dla Victorii. Gdyby nie stracone w głupi sposób w sumie 6 pkt dziś klub z Sianowa miałby już zapewniony awans!

- Teraz mamy mecz o wszystko z Zefirem. Musimy go wygrać. Innej opcji nie ma - powiedział J. Szawurski. Smaczku sobotniemu starciu o godz. 17.00 na boisku w Skibnie (na stadionie w Sianowie odbywać się będą imprezy z okazji Dni Ziemi Sianowskiej) dodaje fakt, że czołowymi zawodnikami Zefira są wychowankowie Victorii Krystian Mural i Tomasz Nowak. Po ich dojściu w przerwie zimowej drużyna z Wyszewa odniosła 10 zwycięstw w 11 meczach i jest o krok od awansu.