W niedzielę o godz. 18.00 AZS Koszalin rozegra pierwszy mecz w 2016 r. W hali przy ul. Śniadeckich podopieczni Davida Dedka podejmą przedostatni zespół tabeli, Polpharmę Starogard Gd. Patrząc tylko na tabelę faworytem jest AZS. Biorąc pod uwagę ostatnie mecze zespołów, nie można być pewnym.
Obie drużyny w PLK potykały się 32 razy. Bilans jest korzystny dla AZS, który wygrał 20 spotkań. Jeszcze lepiej wygląda bilans w Koszalinie. Tu Polpharma wygrała tylko 3 z 16 meczów. Dwa z nich zostały odniesione w walce o półfinał play-off w sezonie 2009/10. AZS przegrał wówczas 1:3, a Farmaceuci sięgnęli później po brązowy medal. Trzecie zwycięstwo Polpharma odniosła w poprzednim sezonie.
Obecne rozgrywki rozpoczęła źle. Po 3 porażkach na starcie, pokonała słabego wówczas Trefla Sopot. Później przyszła seria 7 porażek. Po czwartej pracę stracił trener Dariusz Szczubiał. Przejściowo zespół poprowadził obecny asystent Jarosław Drewa, a w trzech ostatnich meczach Mindaugas Budzinauskas. Litwin w przeszłości był zawodnikiem i trenerem Kociewskich Diabłów. Pod jego wodzą zespół przegrał dwa mecze, ale w trzecim sprawił niespodziankę, gromiąc 76:46 solidne Asseco Gdynia! W trakcie sezonu z kadry ubyli Amerykanie Kevin Bailey, J.T. Tiller i Justin Ward oraz Arkadiusz Kobus. W ich miejsce sprowadzeni zostali obwodowi Martynas Paliukenas i Johnny Dee oraz podkoszowy Damien Kinloch, który wrócił do klubu po 10 latach ( grał również w AZS). Weteran (4 bm. skończy 36 lat) nadal spisuje się dobrze (9,5 pkt i 7,5 zbiórki na mecz). Gorzej rozpoczął Dee, ale z Asseco rozegrał najlepszy mecz w sezonie (18 pkt, 4/6 za 3).
- Polpharma ma pięciu obcokrajowców na dobrym poziomie. Każdy jest w stanie dać dużo drużynie. Ten zespół jest bardzo nieobliczalny, szczególnie w ataku. Zostali przebudowani w trakcie tego sezonu i ich gra cały czas się poprawia - ocenia trenera Dedek.
AZS zakończył rok wygraną ze Śląskiem Wrocław, ale nie zachwycił. Tymczasem mecz z podbudowanymi po Asseco Farmaceutami zanosi się na znacznie trudniejszy. - Musimy ograniczyć ich szybki atak i penetrację. Jeżeli uda nam się to zrealizować, powinien to być nasz mecz - uważa Dedek. Oby udało się to zrealizować, bo kilka drużyn rywalizujących o miejsce w ósemce jest bardzo blisko AZS.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?