P. Kwiatkowski poinformował o tym poprzez media społecznościowe, zanim informację oficjalnie podał klub na swojej stronie internetowej.
- To była wspólna decyzja podjęta jeszcze w grudniu. Musieliśmy dograć pewne sprawy i skończyć już rozpoczęte, stąd dopiero teraz poinformowałem o moim rozstaniu z AZS - wyjaśnił P. Kwiatkowski, który nie jest pracownikiem klubu od 1 stycznia.
- Zakończyliśmy współpracę. Planowaliśmy to już wcześniej. Piotr ma inne plany zawodowe, które będzie realizował - dodał prezes AZS, Marcin Kozak.
P. Kwiatkowski zaprzeczył, jakoby rozstanie z klubem miało bezpośrednie związek ze słabszą ostatnio postawą zespołu w rozgrywkach ligowych. - Rozstajemy się w zgodzie. Decyzja nie ma nic wspólnego z ostatnimi meczami AZS - zapewnił.
W miejsce dotychczasowego dyrektora nie została powołana nowa osoba. - W tej chwili nie ma planów zatrudnienia nowej osoby na to stanowisko. Myślę, że zmiana nie będzie miała wpływu na funkcjonowanie klubu. Dalej każdy robi to co niego należy - powiedział prezes Kozak.
Popularne na gk24:
- Okno Życia: siostry uratowały chłopczyka [wideo, zdjęcia]
- Sepsa zabiła czteroletnie dziecko spod Świdwina
- WOŚP w Koszalinie. Najbliższa niedziela należy do orkiestry
- Bezdomni też boją się mrozu. Schroniska są przepełnione
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?