- Jakaś mądra głowa wpadła na pomysł, aby zorganizować przez tę wąską uliczkę objazd z ul. Bosmańskiej - napisał Czytelnik. - Ulica ta jest zniszczona, nawierzchnia przypomina kartoflisko z kilkoma pokaźnymi wyrwami, w których można uszkodzić samochod. Zgłaszanie do zarządu dróg w Koszalinie problemu zdewastowanej nawierzchni oraz problemu związanego z brakiem miejsc parkingowych dla mieszkańców, które regularnie zajmowane są przez klientów Sano, przychodni weterynaryjnej itd., nic nie daje. Można dowiedzieć się, że brak jest pieniędzy oraz, że miasto nie finansuje remontu dróg w tym roku. Można ten fakt zauważyć w całym mieście. Zazwyczaj o tej porze roku ekipy fachowców łatały już dziury, ale w tym najwyraźniej brak kasy - dodaje Czytelnik, który przesłał też zdjęcia ze wspomnianego miejsca, by - jak zaznaczył - prezydent dowiedział się, jak wygląda codzienność mieszkańców ul. Franciszkańskiej.
- Prezydent wie, jak wygląda to miejsce - komentuje Robert Grabowski, rzecznik ratusza. - Natomiast co do uporządkowania tego przejazdu i trawników, to - jak już wcześniej zapowiadaliśmy - zostanie to wykonane po zakończeniu przebudowy ul. Bosmańskiej.
Popularne na gk24:
- Sprawdzian szóstoklasisty 2016. ODPOWIEDZI [wideo, zdjęcia]
- Śmiertelny wypadek w Złocieńcu. Nie żyje 6-latek
- Tak wygląda XXI w. w wydaniu koszalińskiego ratusza
- IPN: 500 pomników do usunięcia. Akcja budzi mieszane uczucia
- Sarbinowo, sierpień 1967 roku. Zabił dziewczynę, z którą wyszedł z zabawy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?