Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bałtyk Koszalin przegrał mecz na szczycie. Kolejne 3:0 Gwardii [ZDJĘCIA]

Jacek Wójcik
Jacek Wójcik
W drugiej wiosennej kolejce piłkarskiej IV ligi doszło do starcia drużyn walczących o awans. Dalej od niego jest Bałtyk Koszalin, który uległ 2:4 Wybrzeżu Rewalskiemu Rewal. Dystans do lidera utrzymała za to Gwardia Koszalin.

Mecz Wybrzeża Rewalskiego z Bałtykiem, dwóch drużyn, które od początku sezonu przegrały tylko po jednym meczu, zupełnie nie ułożyło się gościom z Koszalina. Gol samobójczy, nie strzelony karny, czerwona kartka. W takich okolicznościach trudno liczyć na korzystny wynik. A wszystko to dotknęło graczy Bałtyku w Niechorzu!

Na otwarcie wyniku czekano do 25. minuty. Rzut wolny wykonał Paweł Krawiec, a pechowo piłkę skierował głową do własnej bramki Arkadiusz Jasitczak. Na odpowiedź gości czekano 8. minut. Kacper Masny zrobił sobie miejsce polu karnym i oddał świetny strzał pod poprzeczkę. Niestety, jeszcze przed przerwą rywale odzyskali prowadzenie. W 43. min Krawiec dośrodkował z rożnego, a w zamieszaniu piłkę do siatki skierował Dmytro Szewczuk.

Kwadrans po zmianie stron Bałtyk miał wyborną okazję do wyrównania. Daniel Chyła faulował w szesnastce Radosława Mikołajczaka i goście mieli rzut karny. Szymon Waleński uderzył przy słupku, ale zbyt lekko, by zaskoczyć Aleksandra Zarzyckiego, który rzucił się we właściwym kierunku. Zemściło się to na Bałtyku już 6. minut później, znów po rożnym w wykonaniu Krawca. Do odbitej piłki dopadł Szewczuk i tym razem pokonał Ignacego Arczyńskiego uderzeniem z 16 m.

Bałtyk odzyskał kontakt już po minucie, gdy głową z najbliższej odległości trafił Miłosz Stępnik. Odpowiedź Wybrzeża nastąpiła po kolejnych trzech. Piłkę w środku pola przejął Kacper Aleksiuk i podał do Borysa Sobstyla-Jałoszyńskiego. Były gracz Bałtyku poradził sobie z Waleńskim i mimo ostrego kąta posłał piłkę do siatki. Goście nie zdołali już na to odpowiedzieć. Od 81. minuty musieli sobie radzić w osłabieniu, po drugiej żółtej kartce dla Radosława Mikołajczaka. Skończyło się pierwszą wyjazdową porażką w sezonie 2:4. Wcześniej Bałtyk wygrał wszystkie 9. meczów w "delegacji", tracąc zaledwie jednego gola przy 26. strzelonych.

Po przegranej Bałtyku, kroku Wybrzeżu dotrzymuje już tylko Gwardia. W niedzielnym meczu pokonała 3:0 Wieżę Postomino. Podobnie jak tydzień wcześniej z Orłem Wałcz (3:0), koszaliński zespół długo nie mógł sforsować defensywnie ustawionych gości. Do przerwy, pomimo stwarzanych przez Gwardię okazji - m.in. obronione przez bramkarza gości strzał głową Jorge Tapii z 4 metra i strzał z dystansu Mateusza Piotrowskiego - goli się nie doczekano.

Tak jak we wspomnianym meczu z Orłem, przełamanie przyszło w 65. minucie i znów za sprawą Czarka Zalewskiego! Tym razem młody napastnik pokonał bramkarza... klatką piersiową, po dograniu grającego trenera Michała Mikołajczyka. Pięć minut później podwyższył rezerwowy Patryk Smykowski, pakując do siatki piłkę odbitą przez bramkarza po dośrodkowaniu Mikołajczyka. Wynik ustalił Marcel Graczyk w 84. minucie, po dograniu Smykowskiego. Były jeszcze 2-3 świetne sytuacje, z których goście wyszli obronną ręką.

W sobotnich meczach Darłovia Darłowo nie sprostała ekipie z czołówki, Kluczevii Stargard. Goście już po kwadransie prowadzili 2:0. Darłovia dwa razy łapała kontakt, ale drugie trafienie Przemysława Brzeziańskiego - w 89. minucie - przypieczętowało wygraną Kluczevii.

Ze sporej opresji wyszedł MKP Szczecinek w Chojnie, w meczu z cyklu tych za 6 punktów. Po 32. minutach MKP przegrywał 0:2. Jeszcze przed przerwą wynik poprawił Michał Barański. Po zmianie stron trafiali już tylko gracze ze Szczecinka. Wyrównał pozyskany zimą Wenezuelczyk Luis Felipe Bottaro, a cenną wygraną zapewnił w 83. min niezawodny Mateusz Górny.

W niedzielę wyjazdową wpadkę z nisko plasującą się Unią Dolice zaliczył Mechanik Bobolice. Goście objęli prowadzenie za sprawą Karola Saganowskiego, ale jeszcze przed przerwą rywale doprowadzili do wyrównania tzw. golem do szatni. Remis utrzymał się do 80. min, gdy prowadzenie dał gospodarzom Dominik Kuś. Wygraną Unii przypieczętował w 90. minucie z rzutu karnego Brajan Kwiatkowski.

W zamykających 19. kolejkę, derbach powiatu kołobrzeskiego - rozegranych w niedzielę na kołobrzeskim euroboisku - nie doczekano się goli. Występujący w roli gospodarza Olimp Gościno podzielił się punktami z Perłą URB Dygowo.

Wyniki:
Gwardia Koszalin - Wieża Postomino 3:0 (0:0)

1:0 Zalewski (65.), 2:0 Smykowski (69.), 3:0 Graczyk (84.)

Darłovia Darłowo - Kluczevia Stargard 2:4 (1:3)0:1 P. Surma (6.), 0:2 Brzeziański (15.), 1:2 Rusiecki (21.), 1:3 Babiak (26.), 2:3 Myśliński (60.), 2:4 Brzeziański (89.)

Odra Chojna - MKP Szczecinek 2:3 (2:1)
1:0 Przybylski (26.), 2:0 Martuszewski (32. samob.), 2:1 Barański (37.), 2:2 Bottaro (78.), 2:3 Górny (83.)

Wybrzeże Rewalskie Rewal - Bałtyk Koszalin 4:2 (2:1)1:0 Jasitczak (25. samob.), 1:1 Masny (33.), 2:1, 3:1 Szewczuk (43., 66.), 3:2 Stępnik (67.), 4:2 Sobstyl-Jałoszyński (70.)

Unia Dolice - Mechanik Bobolice 3:1 (1:1)0:1 Saganowski (38.), 1:1 Giorgobiani (45.), 2:1 Kuś (80.), 3:1 Kwiatkowski (90. karny)

Olimp Gościno - Perła URB Dygowo 0:0

Iskierka Szczecin - Chemik Police 1:1 (1:0), Ina Goleniów - Biali Sądów 2:2 (1:1), Orzeł Wałcz - Błękitni II Stargard 0:1 (0:0).
W tabeli prowadzi Wybrzeże (54 pkt) przed Gwardią (52) i Bałtykiem (49).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera