Baseny letnie w Połczynie-Zdroju mają odzyskać dawny blask. W latach 30. był tu ośrodek treningowy przed igrzyskami w Berlinie

Umowę podpisano jeszcze w maju zeszłego roku, szybko przekazano plac budowy wykonawcy. Ale samo rozpoczęcie prac przeciągnęło się z powodu uwag części mieszkańców co do zakresu prac i ochrony zabytku, jakim jest przedwojenny kompleks basenowy. Ostatecznie po wyjaśnieniu tych kwestii inwestycja rozpoczyna się teraz.

Pochłonie ona 4,890 miliona złotych, praktycznie w całości z transzy dotacji przeznaczonych dla gmin uzdrowiskowych, które straciły dochody w wyniku pandemii i tego, że nie mogło je odwiedzać tylu kuracjuszy do wcześniej.

Przy wyborze wykonawcy nie obeszło się jednak bez problemów. Okazało się, że kwoty proponowane w pierwszym przetargu nawet dwukrotnie przekraczały wysokość pięciomilionowej dotacji. Gmina zmniejszała więc zakres prac, na co pozwalał dość ogólny zapis o modernizacji basenów, i w trzecim postępowaniu wyłoniła wykonawcę. - W pierwszym etapie wykonana zostanie rozbiórka istniejących obiektów, powstaną dwie nowe niecki basenowe, szatnie, toalety i cała infrastruktura – mówi Sebastian Witek, burmistrz Połczyna-Zdroju. - W drugim etapie zrobimy nieckę, która będzie czynna także zimą wraz z sauną.
Bud-Max Świdwin to firma znana nie tylko na lokalnym rynku. - Mamy szeroki profil działalności: od robót ziemnych, drogowych, przez budownictwo mieszkaniowe, usługowe – mówi Rafał Wnuk, właściciel spółki. - Wykonywaliśmy także obiekty sportowe: stadiony i hale sportowe.

Sekretarz Połczyna-Zdroju Jacek Brzozowski przypomina, że przed rozstrzygnięciem przetargu unieważniono dwa poprzednie z uwagi na zbyt duże rozbieżności cenowe i dopiero po ograniczeniu zakresu pracy i rozbiciu inwestycji na etapy udało się znaleźć wykonawcę. - Ostatecznie stanął do niego tylko jeden wykonawca – dodaje sekretarz. - Umowa z nim pozwala na wzięcie podwykonawcy i Bud-Max znalazł firmę doświadczoną w technice basenowej, która pomoże mu zrealizować to zadanie.

Połczyńska pływalnia czasy świetności ma już dawno za sobą. Od kilkunastu lat stał niewykorzystany i niszczał. Obiekt został zbudowany w latach 30. XX wieku, jako ośrodek treningowy kadry niemieckich pływaków, którzy przygotowywali się tam do igrzysk w Berlinie w 1936 roku. Jednak ze względów technicznych i ekonomicznych basen od 2010 roku pozostaje nieczynny. Betonowa niecka basenu ma już ponad 80 lat i jest mocno wyeksploatowana, wymagała więc częstego uszczelniania i innych kosztownych przygotowań przed każdym sezonem, w tym zakupu wody w cenie uzdatnionej wody pitnej.