2 z 6
Poprzednie
Następne
Bez pisemnej umowy najmu, bez okresowych przeglądów, zimą bez wody. Tak działał escape room w Koszalinie. Trwa proces w sprawie pożaru
- Nie spisywałam z Miłoszem umowy, bo mu zaufałam. Z ogrzewaniem mógł podłączyć się do mojego pieca, ale to wymagało kosztownego remontu – zeznała właścicielka budynku, w którym działał escape room „To Nie Pokój”.