Funkcję prezesa BOSiR Jacek Rudziński pełnił dopiero od września tego roku. Zastąpił na tym stanowisku Dominika Boszko, który zrezygnował z pracy i odszedł do pracy w prywatnej firmie. Rudziński przyszedł do Białogardu krótko po tym, gdy zrezygnował z pracy w samorządzie w podbiałogardzkim Tychowie. Tam od wielu lat był wiceburmistrzem. Odszedł, a w Białogardzie przystąpił i wygrał konkurs na prezesa BOSiR.
- Przygotowywałem już plan pracy, właściwie wdrożyłem się tutaj, a tymczasem po październikowym posiedzeniu rady nadzorczej usłyszałem, że zostałem odwołany - mówi nam były już prezes Rudziński. - To było dla mnie duże zaskoczenie. Ale nie wiem jakie są powody mojego odwołania. Próbowałem się tego dowiedzieć, ale niestety, nie otrzymałem żadnych odpowiedzi. Nie mam też żadnych podejrzeń.
Rudziński nie odwoła się od decyzji rady nadzorczej, bo tego nie może zrobić. Był na kontrakcie, a ten przewidywał, że rada nadzorcza może go odwołać w każdej chwili.
Przypomnijmy jeszcze, że zmiany dotknęły niedawno także spółkę Zakład Komunikacji Miejskiej w Białogardzie. Poprzedni prezes - Dominik Jackiewicz - zrezygnował z funkcji, jego fotel zajął we wrześniu tego roku, w wyniku konkursu, Dariusz Dudkiewicz.
W powiecie białogardzkim natomiast do obsadzenia jest fotel prezesa Regionalnego Centrum Medycznego. Zygmunt Baś, dotychczasowy, wieloletni prezes i szef białogardzkiego szpitala, zmarł kilka dni temu. Na razie nie ogłoszono jeszcze konkursu na to stanowisko.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?