Bitwa o Krowę w Świdwinie za nami [ZDJĘCIA, WIDEO]

Bitwa o Krowę w Świdwinie za nami [ZDJĘCIA, WIDEO]

Za nami jedna z bardziej spektakularnych imprez Świdwińskiego Ośrodka Kultury, będących zarazem jego prawdziwą wizytówką. „Bitwa o Krowę” – czyli pojedynek zwaśnionych miast, rozegrał się po raz pięćdziesiąty, w minioną sobotę 16 czerwca, na terenach zielonych wokół Zamku. Rogi obronił Świdwin - zakończył walkę zwycięstwem 22 do 16 punktów!

Przypomnijmy, że geneza corocznej zabawy, sięga korzeniami do piętnastowiecznych dziejów ziemi świdwińskiej i upamiętnia krwawą bitwę pomiędzy mieszkańcami Świdwina i Białogardu, której przyczyną był właśnie spór o zagarnięte zwierzę…
Dziś szczęśliwie obie strony nie używają już mieczy, a o tytule zwycięzcy decyduje czternaście kreatywnych dyscyplin sportowych. Większość z nich, jak rzut toporem do celu, łapanie „cielaka” na postronek, czy strzelanie z łuku, luźno nawiązuje do średniowiecznych tradycji. Symboliczną nagrodę dla zwycięskiej drużyny stanowią pięknie spreparowane krowie rogi oprawione na desce, które przez cały rok – aż do kolejnej bitwy – będą zdobić komnaty jednego z urzędów miejskich. Każda bitwa kończy się też pokojową ucztą, podczas której serwuje się wołowinę przygotowaną przez białogardzian i zakrapia piwem fundowanym przez świdwinian.

Program „Bitwy o Krowę” oferuje widzom szereg ciekawych atrakcji, do których należą między innymi ćwiczenia z bronią białą, turnieje łucznicze, inscenizacje bitewne, a także cała masa bardziej współczesnych rozrywek odpowiednich zarówno dla młodszych i starszych. Podczas tegorocznej edycji ekipa białogardzian, na czele z burmistrzem Krzysztofem Bagińskim, została podjęta przez świdwińskich organizatorów chlebem i solą, a następnie orszak złożony z obu drużyn przemaszerował ulicami miasta. W tym czasie podzamcze roiło się już do mieszkańców zainteresowanych zabawą w dmuchanym zamku, zakupami na jednym z licznych kramików czy wykonujących portret u artystki – rysowniczki. O dobrą zabawę i średniowieczny klimat imprezy zadbał zespół muzyki dawnej „Tryzna”, a ekspozycja fotograficzna przygotowana w Salonie Wystaw pozwoliła odwiedzającym odbyć sentymentalną podróż śladem minionych pięćdziesięciu lat imprezy.