Po naszym artykule ("Głos Szczecinka" z 7 marca), w którym opisaliśmy kolonię bobrów przy małej obwodnicy w Trzesiece, skontaktował się z nami pan Zdzisław Szyszło, mieszkaniec Szczecinka: - Nas początku lutego na krótkim spacerze trafiłem na ślady tych zwierzaczków, dosłownie tuż za płotem - opisuje.
- Osiedle Kołobrzeskie, do niego przylega las. Przy ścianie lasu od zachodniej strony jest długi i szeroki rów z wodą, podobno miała to być niemiecka przeszkoda przeciwczołgowa. Ten rów ma połączenie z jeziorem Trzesieckim wąskim kanałem przechodzącym pomiędzy Kościołem i Biedronką pod ulicą Kołobrzeską. Tym kanałem bobry dotarły na Kołobrzeską pokonując wodą dystans około półtora kilometra . Rozmiar szkód tam jest niewielki, sadzę, że tam jest jedna para, ale może być więcej, dla nich ważne, aby pożywienia było dużo bo ono wyznacza wielkość stada.
Na zdjęciach wykonanych, gdy jeszcze leżał śnieg, widać pogryzione pnie drzew, nieomylny znak, iż bobry zakładają tu dom. Ostatecznie potwierdzają to ślady tych zwierzaków na śniegu i wejście do bobrzej nory. Przypomnimy, że w ostatnich latach w Szczecinku siedliska tych sympatycznych, ale też wyrządzających spore szkody w drzewostanie i uprawach, zwierzaków zlokalizowano na przesmyku między Trzesieckiem a jeziorem Wilczkowo, w Niezdobnej i na mokradłach przy ujściu do jeziora Wielimie, na dawnym podmokłym poligonie na zachodnich obrzeżach miasta w Trzesiece i teraz w okolicach osiedla Kołobrzeska.
Bobry widywano nawet na terenie Kronospanu i zapewne mają także opanowane tereny w okolicach ulicy Leśnej. Można więc śmiało powiedzieć, że otoczyły Szczecinek z każdej strony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?