W nocy z 10 na 11 stycznia w jednym z domków jednorodzinnym na terenie miasta doszło do gwałtu. 28-letni lęborczanin najpierw dotkliwie pobił, a następnie zgwałcił 26-lenią kobietę. Mężczyzna był pijany. Kiedy usnął, kobieta uciekła przez okno i zgłosiła się na policję.
- Poszkodowana podała funkcjonariuszom dokładny rysopis sprawcy i wskazała miejsce gwałtu. Policjanci niezwłocznie udali się na miejsce i zatrzymali śpiącego nadal mężczyznę - mówi mł. asp. Daniel Pańczyszyn oficer prasowy KPP w Lęborku.
- W chwili zatrzymania mężczyzna był nadal pod wpływem alkoholu. W wydychanym powietrzu miał 0,6 promila alkoholu - mówi Pańczyszyn. Na miejscu zdarzenia policja zabezpieczyła ślady biologiczne.
Poszkodowana trafiła do lęborskiego szpitala. Kobieta miała stłuczenia na całym ciele i siniaki na twarzy. Po opatrzeniu ran została wypuszczona do domu. Dzisiaj była przesłuchiwania przez lęborską prokuraturę.
- Najprawdopodobniej w dniu dzisiejszym sprawca zostanie przewieziony do prokuratury, gdzie usłyszy zarzut dokonania gwałtu. Grozi mu za to nawet do 12 lat pozbawienia wolności - mówi Pańczyszyn.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?