- Jakkolwiek można zrozumieć, że na plac budowy muszą przyjeżdżać samochody ciężarowe z piaskiem, czy materiałami budowlanymi, to już coraz częstsze blokowanie przejazdu, zwłaszcza w godzinach szczytu, gdy ludzie wracają z pracy do domów, to już zdecydowanie przesada - oburza się Marek Strzałkowski, mieszkaniec ul. Katedralnej.
- Nie wiem, czy ma to coś wspólnego z intensyfikacją prac, bo jakoś jeszcze do niedawna podobne sytuacje niemal się nie zdarzały. Być może jednak budowlańcy poczuli się bezkarnie, machnęli ręką na przepisy i grają nam wszystkim na nosie. Ostatnio krótko po godz. 15 ciężarówka stanęła w poprzek drogi tarasując przejazd, na parę minut, co sprawiło, że za mną zaczął się tworzyć korek. Próbowałem pytać o co chodzi, ale zostałem zignorowany. Innym znów razem sprzęt podobny do koparki zaparkowano częściowo na chodniku, częściowo na drodze, a że maszyna była sporych rozmiarów, przejazd obok groził porysowaniem karoserii samochodu. Nie bardzo wiem kogo pytać czy to dopuszczalne praktyki, stąd prośba o pomoc.
To nie jedyny głos irytacji, jaki dotarł do nas od mieszkańców ul. Katedralnej i Mariackiej.
Zapytaliśmy komendanta Straży Miejskiej Mirosława Kędzierskiego, ale odesłał nas do wydziału komunalnego urzędu miasta.
- Inwestor mógł uzgodnić zarządcą drogi, czyli w tym wypadku miastem warunki wykorzystania drogi w sposób szczególny - stwierdził komendant.
Ale też dodał: - Jeśli do nas ktoś zgłosi podobne uwagi, będziemy na nie reagować oceniając każdy przypadek indywidualnie.
Gdy jednak zapytaliśmy rzecznika prezydenta Kołobrzegu Michała Kujaczyńskiego, o ewentualne dodatkowe uzgodnienie miasta z inwestorem, po konsultacji z pracownikami wydziału komunalnego zaprzeczył by takie istniały. - Nic takiego nie ma. Inwestora o obowiązuje projekt tymczasowej organizacji ruchu zatwierdzony przez starostwo, który owszem, dopuszcza dojazd samochodów dostawczych, ale na pewno nie pozwala na tarasowanie drogi, czy utrudnianie przejazdu. Będę rozmawiał z komendantem Straży Miejskiej, aby uczulił strażników na to co dzieje się w wokół placu budowy.
Jak się okazuje przy Katedralnej, na odcinku od Mariackiej w stronę rzeki jest jeszcze jeden problem: kierowcy załatwiający swoje sprawy w okolicy, najwyraźniej nie mogąc znaleźć miejsca parkingowego w pobliżu (bo i ul. Rzeczna w remoncie), notorycznie parkują po obu stronach drogi. Parkujący po prawej stronie łamią przy tym zakaz zatrzymywanie się. Jak zapewnił nas rzecznik i tę uwagę prześle strażnikom miejskim.
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorcówDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?