Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Budowlanka" wyprowadziła się z Artyleryjskiej. Z przytupem... [zdjęcia, wideo]

Rajmund Wełnic
Budynek przy Artyleryjskiej
Budynek przy Artyleryjskiej Rajmund Wełnic
Terminowe rozpoczęcie roku akademickiego na wydziale technologii drewna Politechniki Koszalińskiej w budynkach dawnej szczecineckiej „budowlanki” stanęło pod znakiem zapytania. Dlaczego? Bo pracownicy szkoły wyprowadzając się zabrali stąd co się dało.

Zespół Szkół Technicznych w Szczecinku powstały z połączenia „mechanika” i „budowlanki” działa od roku, ale do końca tego roku szkolnego nauka odbywała się jeszcze w dawnych siedzibach tych placówek – odpowiednio przy Koszalińskiej i Artyleryjskiej. Ale od września uczniowie z dawnej „budowlanki” przenoszą się na Koszalińską, a ich dawna szkoła zostanie użyczona Politechnice Koszalińskiej, która uruchamia tu pierwsze w historii Szczecinka dzienne, stacjonarne studia na kierunku technologia drewna.

I być może świeżo upieczonym studentom od października nie dane będzie rozpocząć tam nauki. Jak się dowiedzieliśmy, pracownicy ZSTech. wyprowadzając się zabrali ze sobą znaczną część wyposażenia pozbawiając budynek funkcjonalności. Zdemontowane zostały m.in. sieci komputerowe w pracowniach, tzw. szafa krosowa na instalacje światłowodowe i sprzęt sieciowy, odkręcono np. kamery monitoringu. Ba, zabrano nawet… zwykłe tablice lekcyjne.

– Doszło do niedobrej sytuacji, ktoś się wykazał nadgorliwością i moim zdaniem to absurd i głupota – denerwuje się starosta szczecinecki Krzysztof Lis, który reprezentuje powiat będący właścicielem obiektu. – Z tego co wiem to doszło do spotkania pracowników PK i ZSTech., aby ustalić co tym drugim przyda się w budynku na Koszalińskiej. Strony nie mogły się porozumieć, co jest im potrzebne, co nie więc ktoś z PK powiedział, żeby zabierali wszystko. No to zabrali…

Starosta o mało nie dostał zawału, gdy zobaczył, jak to wygląda w praktyce. – Po co im tablice, będą po dwie wisiały w klasie? – mówi. – Jaki był cel zdjęcia kamer, których w żaden inny sposób nie można wykorzystać? Przecież teraz „budowlanka” została bez dozoru. Po szafie krosowej zostało z 70 kabli wystających ze ściany…

Krzysztof Lis nie wie, czy, kiedy i jakim kosztem uda się przywrócić funkcjonalność szkoły. I kto miałby teraz za to zapłacić? – Politechnika skupi się na urządzeniu dawnego schroniska, aby tu od października ruszył akademik – mówi starosta. – Na dziś wydaje się, że nauka ruszy jednak nie Artyleryjskiej, ale w Krono Design Center przy Pilskiej. – Zażądałem od pani dyrektor ZSTech. wyjaśnień i od tego uzależniam podjęcie dalszych decyzji – starosta mówi, że nie chce w nerwach podejmować pochopnych decyzji.

Zdziwienie jest tym większe, że właśnie z myślą o nowym wydziale uruchomiono w ZSTech. technikum technologii drewna. Do podjęcia nauki na studiach i w technikum zachęcano podczas zakrojonej na szeroką skalę akcji promocyjnej. I są efekty – rok temu w klasie technologa drewna było ledwie kilku uczniów, w tym już 28. W projekt PK zaangażowały się powiat, szczecinecki ratusz i Kronospan wykładając niemałe pieniądze na uruchomienie i utrzymanie kierunku. – Nie rozumiem postępowania pracowników szkoły, przecież nowy kierunek to gwarancja pracy dla nich – rozkłada ręce Krzysztof Lis.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!