To sprawa, której początek sięga ponad 5 lat wstecz. Prokuratura Rejonowa w Kołobrzegu oskarżyła ówczesnego dyrektora kołobrzeskiego szpitala o to, że w latach 2005 - 2006 r. uporczywie i złośliwie naruszał prawa pracownicze swojej pracownicy, zatrudnionej ostatnio na stanowisku specjalisty do spraw administracyjnych.
Janusz Olszewski miał ośmieszać ją w obecności innych osób, upokarzać, kwestionować jej umiejętności zawodowe, obrażać, krzyczeć i zlecać zadania wykraczająca poza zakres obowiązków.
W 2011 r. przed kołobrzeskim sądem po raz pierwszy zapadł wyrok uniewinniający. Sąd przyznał wtedy, że niektóre zachowania dyrektora faktycznie przekraczały "zwyczajowe normy wydawania poleceń", ale nie można ich uznać za mobbing. Prokuratura odwołała się i sprawa wróciła do kołobrzeskiego Sądu Rejonowego. Powodem była m.in. zbyt pobieżna zdaniem Sądu Okręgowego w Koszalinie, ocena materiału dowodowego.
Proces rozpoczął się od nowa. Przesłuchano kolejnych świadków, sąd uwzględnił nowe wnioski dowodowe, przeprowadzono nawet wizje lokalną. Sąd Rejonowy znów uniewinnił Janusza Olszewskiego. Tym razem wniesienie apelacji zakończyło się podtrzymaniem wyroku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?