Może to dziwić. W ubiegłym roku zdecydował podobnie. Potem żałował, gdy okazało się, że prokuratura postawiła byłemu już dziś szefowi centrali zarzuty wyłudzenia ok. 140 tys. zł z tytułu nieprawnego podwyższenia sobie pensji. W ubiegłym roku umorzenie podatkowe sięgało ponad 100 tys. zł, a teraz 125 tys. złotych. - Obecny dyrektor centrali zapewnił mnie, że to pozwoli temu państwowemu zakładowi wyjść na prostą - mówi M. Bugajski. - Ponadto jest szansa na prywatyzację. Jestem po rozmowie z Urzędem Wojewódzkim, dzięki mojemu ruchowi bilans za ubiegły rok powinien wyjść na zero.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?