Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Centrum rozrywki będzie pod Dygowem

Iwona Marciniak
Plenerowe place zabaw, ścieżki edukacyjne z dinozaurami i nie tylko oraz wielka hala z atrakcjami dostepnymi cały rok

Całoroczna hala o powierzchni ok. 3 tys. m kwadratowych, z salami pełnymi atrakcji dla dzieci, z dmuchańcami, gastronomią, z miejscem na okolicznościowe, dziecięce imprezy, a na zewnątrz place zabaw, ścieżki edukacyjne z dinozaurami, staw, po którym będzie można pływać na rowerze wodnym. To wszystko ma powstać w Pyszce pod Dygo-wem, która dotąd znana była z chronionego rozlewiska. Centrum rozrywki planowane jest w oddaleniu od niego, po drugiej stronie drogi wojewódzkiej 163, nad Parsętą.

Całoroczna hala ma być zlokalizowana w miejscu, w którym dziś znajdują się dawne zabudowania Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej im. Przyjaźni Polsko - Czechosłowackiej. W planie zagospodarowania przestrzennego gminy ten teren figuruje jako przemysłowy. Teoretycznie z budową nie powinno być więc problemu. Warunki zabudowy inwestor ma już w ręku.

Jest nim Marek Różewski, właściciel firmy budowlanej z siedzibą w Tarnowie Podgórnym pod Poznaniem. Koło-brzeżanie znają go lepiej jako właściciela czterogwiazdkowego Hotelu Leda w Kołobrzegu. Teraz wpadł na pomysł na kolejny biznes. Jest już na drodze do jego realizacji. Czeka na raport oddziaływania na środowisko, dla rozległego terenu, przyległego do przemysłowej działki, objętego programem Natura 2000. Biznesmen kupił w Pyszce 30 ha ziemi. - Wymyśliliśmy , że zbudujemy park rozrywki edukacyjnej. Bo jak wynika również z doświadczeń naszych gości hotelowych, w Kołobrzegu do pewnego momentu jest co robić, ale potem brakuje atrakcji dla całych rodzin - mówi przedsiębiorca.

Na pytanie czy nie obawia się inwestowania w gałąż dla niego zupełnie nową uśmiecha się zdziwiony: - Gdy jako właściciel firmy budowlanej postanowiłem zbudować i poprowadzić w Kołobrzegu hotel, też znajdowali się niedowiarkowie. To po prostu nowe wyzwanie.

Jak mówi, do tego, żeby zainwestować właśnie w gminie Dygowo, namówił go wójt Marek Zawadzki. Chce stworzyć takie atrakcje, by przyjeżdżali tu ludzie z całego regionu.

- Dla gminy to inwestycja marzeń - mówi Marek Zawadzki. Bo centrum rozrywki może stać się mocnym impulsem w rozwoju gminy. Może wreszcie ktoś kupi okazały budynek przy ul. Kołobrzeskiej, w centrum wioski, idealne miejsce na hotel?

Marek Różewski bardzo liczy na to, że pozwolenie na budowę uda mu sie zdobyć jeszcze w tym roku.

I etap parku rozrywki z halą i częścią plenerowych atrakcji może być gotów 1 czerwca 2017 roku. - Chcemy ruszyć na Dzień Dziecka - mówi.

W Centrum Rozrywki ma pracować do 60 osób (po sezonie mniej). Jest więc szansa, że znajdą się nowe miejsca pracy dla mieszkańców gminy. - Siłą rzeczy zakładamy, że będą u nas pracować mieszkańcy okolicznych miejscowości - słyszymy od inwestora.

W II etapie inwestycji miałby powstać hotel. Na wzniesieniu, niedaleko centrum. Drugi etap miałby się zakończyć w 2019 roku.

Inwestor zapowiada, że chce stworzyć ofertę, która przyciągnie spragnionych rodzinnej rozrywki z terenu od Rewala po Mielno. - Liczymy też na to, że nasze ścieżki edukacyjne stana się pomocą naukową dla nauczycieli, którzy będą tu mogli pojawiać się z uczniami i przeprowadzać lekcje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty