Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co pływa w szczecineckim Trzesiecku?

(r)
Wojciech Smolarski demonstruje okaz sandacza.
Wojciech Smolarski demonstruje okaz sandacza. archiwum
Sieci rybackie stawiane w tych dniach na szczecineckim jeziorze Trzesiecko to nie masowe odłowy rybaków, ale kontrole połowy naukowców, którzy oceniają kondycję ryb. Pierwsze wnioski są budujące.

Kontrolne odłowy bonitacyjne prowadzą naukowcy z Politechniki Koszalińskiej, członkowie Polskiego Związku Wędkarskiego i urzędnicy ratusza.

- To co znaleziono w sieciach przeszło najśmielsze oczekiwania kontrolujących. Okazałe okonie (mające nawet ponad 40 cm i ważące ponad kilogram), sandacze, szczupaki oraz duża ilość ryb spokojnego żeru to wyniki połowów - informuje Wojciech Smolarski, szef referatu ochrony środowiska w magistracie, dodając, że to efekt zarybień prowadzonych przez miasto od lat. - Wyniki tegorocznych odłowów kontrolnych powinny rozwiać wszelkie wątpliwości największych sceptyków dotyczące stanu biologicznego Trzesiecka.

Wędkarzy uspokajamy, że większość złowionych do sieci ryb trafiła z powrotem do wody, jednie około 20 procent, która połowu nie przeżyła, zostanie przebadana przez naukowców. Na razie widać, że ryby drapieżne są w dobrej kondycji, bez pasożytów, przebarwień na skórze i chorych skrzeli.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!