Do zdarzenia doszło we wtorek, 6 lipca, na plaży w Mielnie. Wystarczyła chwila nieuwagi rodzica. Po godzinie 11 policjanci zostali powiadomieni o zaginięciu czteroletniej dziewczynki. - Po otrzymaniu zgłoszenia i uzyskaniu szczegółowego rysopisu dziecka, funkcjonariusze rozpoczęli dynamiczne działania. Sprawdzali plażę oraz rejon przyległy – informuje st. asp. Rafał Skoczylas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie.
Zobacz także: Bezpieczne Wakacje 2021 w Koszalinie
Kiedy dzieci bawią się na plaży, wszystko wokół wygląda dla nich tak samo. - Gdy odejdą trochę dalej, nie potrafią wrócić w to samo miejsce, a niekiedy zagubione potrafią pokonać nawet kilka kilometrów idąc plażą. Podobnie było w tym przypadku. Na szczęście szybka reakcja funkcjonariuszy z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji z Częstochowy, pełniących sezonowo służbę w Komisariacie Policji w Mielnie, doprowadziła do odnalezienia zaginionego dziecka – opisuje policjant.
Mundurowi odnaleźli 4-latkę niemal kilometr dalej – z Mielna dotarła na plażę w Unieściu. - Dziewczynka quadem ŚLWOPR przetransportowana została do rodziców. Przekazanie dziecka odbyło się w obecności ratowników medycznych – podsumowuje st. asp. Skoczylas.
Policjanci przypominają, by nie zostawiać dziecka nawet na chwilę bez opieki. – Warto też nauczyć dziecko jego podstawowych danych personalnych, jak imię i nazwisko oraz rodzinne miasto, a także imion i nazwisk rodziców. W sytuacji stresującej większość dzieci zapomina podstawowych informacji, dlatego można wyposażyć dziecko w bransoletkę lub opaskę z danymi kontaktowymi rodziców lub opiekunów. To bardzo przydatny gadżet nie tylko podczas urlopów i wyjazdów wakacyjnych, ale i podczas spacerów, zakupów w centrum handlowym. Ponadto można założyć dziecku charakterystyczny i widoczny element garderoby lub odblask, świecącą opaskę lub bransoletkę. Wówczas łatwiej zlokalizować je wzrokiem w tłumie – podpowiada st. asp. Rafał Skoczylas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie.
I jeszcze jedno. Nigdy nie straszmy dziecka policjantem. - To zjawisko nagminne i większość rodziców nie zdaje sobie sprawy z destrukcyjnego wpływu takich działań. Dziecko musi wiedzieć, że w sytuacji jakiegokolwiek zagrożenia życia lub bezpieczeństwa policjant jest jego przyjacielem. Jeśli słyszy: „bądź grzeczny, bo inaczej pan policjant cię zabierze”, będzie czuło strach i lęk i nie zwróci się do policji o pomoc – podkreśla st. asp. Skoczylas.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?