- Rzeczywiście, dziś mieliśmy wyłonić zarządcę, ale pojawiły się jeszcze kolejne zapytania, więc przesunęliśmy termin rozstrzygnięcia o kolejne dni, właśnie na środę - potwierdził nam w piątek Artur Wezgraj, kanclerz Politechniki Koszalińskiej.
Na razie więc hala, choć już gotowa, pachnąca świeżością, stoi pusta. Początkowo miała mieć dzierżawcę. Tego jednak nie udało się wyłonić, więc ma być wybrany zarządca.
- Warunki, jakie ma spełnić, są proste: doświadczenie w zarządzaniu takimi obiektami, doświadczenie w organizowaniu imprez powyżej 500 osób i roczny obrót w wysokości 1,2 mln złotych - wymienia kanclerz, przypominając, że drugi z warunków został już nawet oprotestowany.
Zarządca będzie otrzymywał od miasta i uczelni wynagrodzenie za to, że zarządza halą, organizuje w niej imprezy, koncerty. Sam będzie ponosił koszty zwią-zane z zapewnieniem ochrony, sprzątania, ale bieżące utrzymanie obiektu - około 1,5 mln zł rocznie - sfinansuje miasto i PK. Oficjalne otwarcie hali planowane jest na sierpień.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?