W czwartek (21.01) w szczecineckim Urzędzie Stanu Cywilnego para otoczona rodziną i przyjaciółmi świętowała swe Diamentowe Gody! Jubilaci w obecności burmistrza Jerzego Hardie-Douglasa i kierownik USC Eugenii Gródeckiej, przyjęli odznaczenia za długoletnie pożycie małżeńskie, a także moc gratulacji i gorących życzeń na przyszłość.
Państwo Stańczakowie pobrali się 12 listopada 1955 roku w miejscowości Hanki, a na przestrzeni minionych lat doczekali czworga dzieci, piętnastki wnucząt i aż siedemnastki prawnucząt. Niedawno zaś jubilatom urodziła się także praprawnuczka, o której z dumą opowiadają jako o „prawdziwym oczku w głowie”. Parę z tak pięknym stażem spytaliśmy tradycyjnie o receptę na udany związek. Co odpowiedzieli? - Nie potrzeba wiele, choć dziś wiedza ta wydaje się prawdziwą tajemnicą. Trzeba się przede wszystkim szanować, kochać i nie kłócić. A mąż w tym wszystkim nie ma prawa pić alkoholu i palić papierosów – dodał z uśmiechem pan Stefan. – Poza tym wybaczać sobie drobne błędy i nigdy nie nosić w sercu urazy.
Całość uroczystości uświetniła lampka szampana i „sto lat” odśpiewane przy dźwiękach gitary. – Jeśli spełnią się wszystkie usłyszane dzisiaj życzenia, nie mam wątpliwości, że spotkamy się ponownie za dziesięć lat, aby świętować kolejną „okrągłą” rocznicę – podsumował jubilat. Redakcja Głosu Szczecinka gratuluje i przyłącza się do tego konceptu!
Popularne na gk24:
- Pożar lokali zastępczych przy ulicy Słowiańskiej. Jedna ofiara [nowe zdjęcia, wideo]
- 14-latek w stanie krytycznym. Prawdopodobnie zażył dopalacze
- Nagroda za... brak ITS w Koszalinie
- Studniówki 2016
- Koszmarna śmierć w Rogowie koło Białogardu
.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?