Nasza Loteria

Do żłobków w Koszalinie tylko ze szczepieniami! Temat rozgrzał koszalińskich radnych miejskich

Marzena Sutryk
Marzena Sutryk
Czwartkowa sesja Rady Miejskiej w Koszalinie nie trwała długo. Zdecydowanie najwięcej czasu zajęła dyskusja o statucie żłobka
Czwartkowa sesja Rady Miejskiej w Koszalinie nie trwała długo. Zdecydowanie najwięcej czasu zajęła dyskusja o statucie żłobka Radek Koleśnik
To było do przewidzenia - na czwartkowej sesji Rady Miejskiej w Koszalinie panowała wyjątkowo gorąca atmosfera. Część radnych zelektryzował bowiem temat dotyczący kryteriów przyjęć maluchów do żłobków. Czyli - czy niezaszczepione dzieci będą miały szanse na miejsce w publicznych placówkach.

Przypomnijmy, prezydent miasta skierował na sesję Rady Miejskiej projekt uchwały uzupełniającej kryteria przyjęcia dzieci do koszalińskich żłobków miejskich. W kryteriach obowiązkowych został dodany zapis dotyczący szczepień ochronnych. Innymi słowy - w myśl tego zapisu do koszalińskich żłobków nie zostaną przyjęte dzieci, które nie przyjęły szczepionek ochronnych uwzględnionych w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 18 sierpnia 2011 r. w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych. Dotyczy to m.in. gruźlicy, błonicy czy odry.

W sesji wzięła m in. udział Elżbieta Galińska - Gruchała, Powiatowy Inspektor Sanitarny, a zarazem lekarz specj. chorób zakaźnych. Tłumaczyła, dlaczego tak ważne jest szczepienie dzieci i w jakim stopniu te niezaszczepione zagrażają maluchom, które nie mogą być jeszcze poddane szczepieniom ochronnym. Przestrzegała przy tym przed organizowanymi przez niektóre mamy - jak to określiła - ospa party. - Te mamy mówią: a niech dziecko przechoruje ospę. To nie jest dobre - mówiła Elżbieta Galińska - Gruchała. - Ponieważ ospa wywołuje różnego rodzaju następstwa. Np. ktoś później ma półpaśca albo może dojść do zapalenia opon mózgowych.

Warto dodać, że obecnie wyszczepialność w Koszalinie to ok. 95%.

Dorota Pawłowska, dyrektor Wydziału Kultury i Spraw Społecznych w ratuszu, tłumaczyła z kolei wątpiącym, że uchwała nie narusza przepisów RODO, o ochronie danych osobowych.

Radny z klubu PiS Andrzej Jakubowski proponował, by projekt wycofać z programu obrad, a jeżeli nie, to żeby wykreślić punkt dotyczący premiowania zaszczepionych dzieci i przedyskutować ten temat, a jeszcze lepiej - przeprowadzić konsultacje. Ta propozycja nie znalazła jednak poparcia większości.

Radna PiS Anna Mętlewicz przekonywała, że zapis w statucie, który wprowadzi dodatkowe kryterium dotyczące szczepienia dzieci, to ograniczanie wolności rodziców, którzy mają inne poglądy. - My dziś nie dyskutujemy o tym, czy szczepić dzieci, czy nie - mówiła. - Ci rodzice, którzy rezygnują ze szczepień, oni już są karani karami finansowymi przed sanepid i wojewodę, dlaczego mamy ich karać po raz drugi i wykluczać? - pytała.

- Dojdzie do tego - że sięgnę już po taki przykład - że niedługo będziemy uzależniać wstęp dzieci na basen, czy na poranki w kinie od tego, czy są zaszczepione. Nie możemy dzielić społeczeństwa - mówił też Andrzej Jakubowski.

Zarówno prezydent Piotr Jedliński, jak i wiceprezydent Przemysław Krzyżanowski tłumaczyli, że nikt nikogo nie zmusza do szczepienia dzieci, jeżeli nie chce tego robić; chodzi natomiast o dodatkowe punkty przyznawane podczas naboru dzieci do publicznych żłobków. Ostatecznie uchwała przeszła większością głosów.

Jak głosowali radni?

W czwartek na posiedzeniu było 24 spośród 25 radnych (nieobecny był Marcin Waszkiewicz z klubu KO). Za uchwałą głosowało 20 osób: 18 z klubu KO - Tomasz Bernacki, Dorota Chałat, Katarzyna Czarkowska, Barbara Grygorcewicz, Bożena Kaczmarek, Krystyna Kościńska, Jakub Kowalik, Jan Kuriata, Żaneta Kwapisz, Leopold Ostrowski, Błażej Papiernik, Marek Reinholz, Łukasz Sendlewski, Sebastian Tałaj, Ryszard Tarowski, Bogumiła Tiece, Anetta Urbaniak, Izabela Wesołowska oraz 2 z klubu PiS (ku zaskoczeniu wielu), to: Mariusz Nastarowski i Oliwia Skórka.

Przeciwko uchwale było 3 radnych z klubu PiS: Andrzej Jakubowski, Anna Mętlewicz i Artur Wiśniewski. Od głosu wstrzymał się Miłosz Janczewski, także z klubu PiS.

Więcej o tej sprawie za tydzień w piątek w Głosie Koszalina.

Na sesji wrócił temat budowy stacji paliw LCNG przy ul. Krańcowej - o tym w sobotnim wydaniu Głosu.

Przed tymi chorobami chroniły nas szczepienia. Czy mogą powrócić?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 20

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Ciekawy jestem statystyk skutków ubocznych jakby lekarze >przestali

I
Idiotów izolować

To po co teraz cały świat pracuje w tempie expresowym nad szczepionką przeciw Koronowirusowi. No po co nam ta szczepionka? Nie potrzeba szczepić chorych, zdrowych po co nam w takim razie ta szczepionka??? Zaprzestańcie na świecie pracy nad szczepionkami i posłuchajcie antyszepionkowców z Koszalińskiego powiatu ???

G
Gość
31 stycznia, 14:39, Bobas:

Przeciwnicy szczepień niech stworzą swoje żłobki z błogosławieństwem radnych PiS u i trzymają tam swoje dzieciaczki.

Pisowi leci na łeb na szyję.

B
Bobas

Przeciwnicy szczepień niech stworzą swoje żłobki z błogosławieństwem radnych PiS u i trzymają tam swoje dzieciaczki.

D
Do antyszczepionkowców
31 stycznia, 9:53, i tyle:

no tak , radna z PiS mówi o "ograniczaniu wolności osób o innych poglądach ".. buhahaha , kobieta z PiS to mówi... ześmiałem się ze smiechu jak pszczoła. ale po kolei. jeden radny mówi , że " nikt nikogo do szczepień nie zmusza". Otóż prawo zmusza !!! Barany. Prawo zmusza. Dlatego szczepienia sa obowiązkowe i niech dalej będą. Prowadzenie "konsultacji? z osobami kóre świadomie łamia prawo byłoby zabawne, gdyby nie było głupie. jeżeli więc pojawi się jakas grupa , ktora stwierdzi , że np alkohol powinno się sprzedawac osobom nieletnim i będa torobic to władze naszego miasta tęż by z nimi sie KONSULTOWAŁY ? Pisiorów z Koszalina rozumiem. Muszą być przeciwko bo tak starzec z kotem każe i oni nie mają nic do powiedzenia. Ale Pełowcy i inni? Rzoumku zabrakło? Czy też ta chęć "poprawności politycznej" tłumi resztki rozumku.. Osoby świadomie łamiące prawo i tym samym stwarzające zagrożenie dla społeczności POWINNY miec utrudniony kontakt z ta własnie społecznościa. Dlaczego antyszczepionkowcy nie stworzą włsnych żłobków czy przedszkoli? Bo barany wiedzą , że w takich miejscach ryzyko zachorowania byłoby ogromne... A przeciez oni nie chcą by ich dzieci choorowały. Chca tylko by inne dzieciaki chorowłay. uchwąła jest ok, tak ma byc i czekam na kolejne urtudnienia związane z ograniczonym wejściem np na baseny, Aqua park itp. najwyższy czas tym bezmózgim antyszczepionkwocom trzeba wysłąc jasny przekaz: róbcie co uważacie ale nie pozwolimy wam tworzyć zagrożenia dla innych. i tyle.

31 stycznia, 10:51, Gość:

Brawo. Mądrego miło posłuchać!

31 stycznia, 11:00, Gość:

Dzieci nie szczepione chorują? Gdzie o tym słyszałeś ?W mediach ?

Przecież to dzieci szczepione roznoszą choroby po zaszczepieniu, nie ma co się okłamywać ?Każde moje dziecko po szczepieniu chorowało na chorobę na którą było zaszczepione . Po co te kłamstwa ? Oszukiwanie siebie, w jakim celu ?Kolezanka jako nastolatka zaraziła się od zaszczepionego dziecka mimo iż była szczepiona wczesniej na odrę i także po szczepieniu na nia chorowała. Lekarze nie zdiagnozowali że to odra, bo wtedy wszyscy byli szczepieni i nie powinna była sie zarazić.Jak więc jest z tymi szczepionkami naprawdę ? Kto tak naprawde zaraża?

Może to i dobrze ze tylko dzieci szczepione będa szczepione, bo dzięki temu prawda w końcu ujrzy światło dzienne, byle nie za póżno.

31 stycznia, 12:01, Gość:

kolejny kopiuj -wklej , klepcie sobie te teksty na swoich forach i forumkach. zakładajcie swoje przedszkola i żłobki. tam trzymajcie nieszczepione dzieci. albo w domach. precz!

Popieram przedmówcę. Dodatkowo, nie rozumiem osób, które wykrzykują, że chcą prawa wyboru i prawa do decydowania o swoich dzieciach gdy tego samego chcą rodzice dzieci zaszczepionych. Każdy obawia się o swoje dziecko - również Ci co szczepią swoje pociechy ale szczepią swoje dzieci bo na tym polega wytworzenie odporności zbiorowiskowej (im większy odsetek osób zaszczepionych na daną chorobę tym mniejsze prawdopodobieństwo zachorowania nawet u osób nieszczepionych -zachęcam do poczytania na ten temat wszystkich antyszczepionkowców). Innymi słowy, większość z nas się szczepi (myśląc nie tylko o sobie) i w związku z tym prosimy żebyście uszanowali naszą prośbę o nienarażanie nas i naszych dzieci na przykre konsekwencje Waszych fanaberii i chęci ślepego podążania za jakąś dziwną "modą".

G
Gość
31 stycznia, 09:49, Gość:

Drodzy rodzice, wyemancypowani wyzwoleni a przede wszystkim wyedukowani przez google, żyjecie ze swoimi dziećmi w społeczeństwie a w każdym społeczeństwie obywatel ma swoje prawa ale i obowiązki. Nikt wam nie odmawia wychowywania i opieki "po swojemu" - macie do tego prawo, ale: korzystając z państwowego przedszkola, żłobka czy szkoły macie też obowiązki. A takim są szczepienia.

Macie prawo ryzykować zdrowiem własnego dziecka, ale nikt wam nie dał prawa ryzykować zdrowia mojego zaszczepionego dziecka. Tego wam robić nie wolno !. Są przedszkola prywatne, jest możliwość opieki i edukacji we własnym domku, więc korzystajcie z tych opcji jeśli trudno wam przystosować się do życia w społeczeństwie.

31 stycznia, 11:03, Gość:

korzystając z państwowego przedszkola, żłobka czy szkoły macie też obowiązki. A takim są szczepienia."

mylisz się, obowiązek ma państwo nie rodzic. Gdy rodzic wyrazi zgodę, szczepi ale jak widać czasy komunistyczne nie nauczyły nas logiki tylko braku czytania i myślenia.

misio inteligentny heheh cała inteligencja polaga na klepaniu tekstów z dziwnych stronek www. obowiązek mają rodzice a jeżeli masz rudność ze zrozumieniem słowa pisanego to ci tu wkleję fragmenty odpowiedniej ustawy z analizą prawna. pomoże czy też nie dasz rady tego ogarnąc?

G
Gość

uwielbiam tę pokrętną logikę. otóz misiu rodzice podróżujący na te kontynenty sa w większosci szczepieni ponieważ znają ryzyko i chca się zabezpieczyć. , tego ci jeszcze bezmózgie forumki nie podpowiedziały ?

G
Gość
31 stycznia, 9:59, Teresa:

Głupota i jeszcze raz głupota. Skoro dziecko zaszczepione jest to czego się bać. Szczepionka powinna działać i uchronić. Skoro nie działa to po co wstrzykiwac coś zwane fachowo szczepionkami które mają chronić A w rzeczywistości nie chronią.

znalazłem ten tekst na jakichś 30 innych stronach.. naprawde nie potraficie pisac niczego od siebie? ale naprawdę?

G
Gość
31 stycznia, 10:09, Kate:

a co z przedszkolami? co za miasto

znajdz inne miasto .. albo trzymaj nieszczepione dzieci w domu

G
Gość
31 stycznia, 09:49, Gość:

Drodzy rodzice, wyemancypowani wyzwoleni a przede wszystkim wyedukowani przez google, żyjecie ze swoimi dziećmi w społeczeństwie a w każdym społeczeństwie obywatel ma swoje prawa ale i obowiązki. Nikt wam nie odmawia wychowywania i opieki "po swojemu" - macie do tego prawo, ale: korzystając z państwowego przedszkola, żłobka czy szkoły macie też obowiązki. A takim są szczepienia.

Macie prawo ryzykować zdrowiem własnego dziecka, ale nikt wam nie dał prawa ryzykować zdrowia mojego zaszczepionego dziecka. Tego wam robić nie wolno !. Są przedszkola prywatne, jest możliwość opieki i edukacji we własnym domku, więc korzystajcie z tych opcji jeśli trudno wam przystosować się do życia w społeczeństwie.

korzystając z państwowego przedszkola, żłobka czy szkoły macie też obowiązki. A takim są szczepienia."

mylisz się, obowiązek ma państwo nie rodzic. Gdy rodzic wyrazi zgodę, szczepi ale jak widać czasy komunistyczne nie nauczyły nas logiki tylko braku czytania i myślenia.

G
Gość
31 stycznia, 9:53, i tyle:

no tak , radna z PiS mówi o "ograniczaniu wolności osób o innych poglądach ".. buhahaha , kobieta z PiS to mówi... ześmiałem się ze smiechu jak pszczoła. ale po kolei. jeden radny mówi , że " nikt nikogo do szczepień nie zmusza". Otóż prawo zmusza !!! Barany. Prawo zmusza. Dlatego szczepienia sa obowiązkowe i niech dalej będą. Prowadzenie "konsultacji? z osobami kóre świadomie łamia prawo byłoby zabawne, gdyby nie było głupie. jeżeli więc pojawi się jakas grupa , ktora stwierdzi , że np alkohol powinno się sprzedawac osobom nieletnim i będa torobic to władze naszego miasta tęż by z nimi sie KONSULTOWAŁY ? Pisiorów z Koszalina rozumiem. Muszą być przeciwko bo tak starzec z kotem każe i oni nie mają nic do powiedzenia. Ale Pełowcy i inni? Rzoumku zabrakło? Czy też ta chęć "poprawności politycznej" tłumi resztki rozumku.. Osoby świadomie łamiące prawo i tym samym stwarzające zagrożenie dla społeczności POWINNY miec utrudniony kontakt z ta własnie społecznościa. Dlaczego antyszczepionkowcy nie stworzą włsnych żłobków czy przedszkoli? Bo barany wiedzą , że w takich miejscach ryzyko zachorowania byłoby ogromne... A przeciez oni nie chcą by ich dzieci choorowały. Chca tylko by inne dzieciaki chorowłay. uchwąła jest ok, tak ma byc i czekam na kolejne urtudnienia związane z ograniczonym wejściem np na baseny, Aqua park itp. najwyższy czas tym bezmózgim antyszczepionkwocom trzeba wysłąc jasny przekaz: róbcie co uważacie ale nie pozwolimy wam tworzyć zagrożenia dla innych. i tyle.

31 stycznia, 10:51, Gość:

Brawo. Mądrego miło posłuchać!

Dzieci nie szczepione chorują? Gdzie o tym słyszałeś ?W mediach ?

Przecież to dzieci szczepione roznoszą choroby po zaszczepieniu, nie ma co się okłamywać ?Każde moje dziecko po szczepieniu chorowało na chorobę na którą było zaszczepione . Po co te kłamstwa ? Oszukiwanie siebie, w jakim celu ?Kolezanka jako nastolatka zaraziła się od zaszczepionego dziecka mimo iż była szczepiona wczesniej na odrę i także po szczepieniu na nia chorowała. Lekarze nie zdiagnozowali że to odra, bo wtedy wszyscy byli szczepieni i nie powinna była sie zarazić.Jak więc jest z tymi szczepionkami naprawdę ? Kto tak naprawde zaraża?

Może to i dobrze ze tylko dzieci szczepione będa szczepione, bo dzięki temu prawda w końcu ujrzy światło dzienne, byle nie za póżno.

G
Gość
31 stycznia, 9:53, i tyle:

no tak , radna z PiS mówi o "ograniczaniu wolności osób o innych poglądach ".. buhahaha , kobieta z PiS to mówi... ześmiałem się ze smiechu jak pszczoła. ale po kolei. jeden radny mówi , że " nikt nikogo do szczepień nie zmusza". Otóż prawo zmusza !!! Barany. Prawo zmusza. Dlatego szczepienia sa obowiązkowe i niech dalej będą. Prowadzenie "konsultacji? z osobami kóre świadomie łamia prawo byłoby zabawne, gdyby nie było głupie. jeżeli więc pojawi się jakas grupa , ktora stwierdzi , że np alkohol powinno się sprzedawac osobom nieletnim i będa torobic to władze naszego miasta tęż by z nimi sie KONSULTOWAŁY ? Pisiorów z Koszalina rozumiem. Muszą być przeciwko bo tak starzec z kotem każe i oni nie mają nic do powiedzenia. Ale Pełowcy i inni? Rzoumku zabrakło? Czy też ta chęć "poprawności politycznej" tłumi resztki rozumku.. Osoby świadomie łamiące prawo i tym samym stwarzające zagrożenie dla społeczności POWINNY miec utrudniony kontakt z ta własnie społecznościa. Dlaczego antyszczepionkowcy nie stworzą włsnych żłobków czy przedszkoli? Bo barany wiedzą , że w takich miejscach ryzyko zachorowania byłoby ogromne... A przeciez oni nie chcą by ich dzieci choorowały. Chca tylko by inne dzieciaki chorowłay. uchwąła jest ok, tak ma byc i czekam na kolejne urtudnienia związane z ograniczonym wejściem np na baseny, Aqua park itp. najwyższy czas tym bezmózgim antyszczepionkwocom trzeba wysłąc jasny przekaz: róbcie co uważacie ale nie pozwolimy wam tworzyć zagrożenia dla innych. i tyle.

Brawo. Mądrego miło posłuchać!

K
Kate

a co z przedszkolami? co za miasto

G
Gość
31 stycznia, 09:49, Gość:

Drodzy rodzice, wyemancypowani wyzwoleni a przede wszystkim wyedukowani przez google, żyjecie ze swoimi dziećmi w społeczeństwie a w każdym społeczeństwie obywatel ma swoje prawa ale i obowiązki. Nikt wam nie odmawia wychowywania i opieki "po swojemu" - macie do tego prawo, ale: korzystając z państwowego przedszkola, żłobka czy szkoły macie też obowiązki. A takim są szczepienia.

Macie prawo ryzykować zdrowiem własnego dziecka, ale nikt wam nie dał prawa ryzykować zdrowia mojego zaszczepionego dziecka. Tego wam robić nie wolno !. Są przedszkola prywatne, jest możliwość opieki i edukacji we własnym domku, więc korzystajcie z tych opcji jeśli trudno wam przystosować się do życia w społeczeństwie.

Pełne poparcie. Pozdrawiam

G
Gość
31 stycznia, 09:59, Teresa:

Głupota i jeszcze raz głupota. Skoro dziecko zaszczepione jest to czego się bać. Szczepionka powinna działać i uchronić. Skoro nie działa to po co wstrzykiwac coś zwane fachowo szczepionkami które mają chronić A w rzeczywistości nie chronią.

od razu widać że nie masz zielonego pojęcia o szczepionkach a dla dzieci w szczególności. Szczepienia dzieci to harmonogram rozłożony na lata, od urodzenia do 14 roku życia. Pewne szczepienia robi się po urodzeniu a inne dopiero w późniejszym wieku. Nawet u zaszczepionego dziecka przy ciągłym narażeniu na daną chorobę istnieje ryzyko chorowalności (niewielki procent ale jednak).