Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dotacja na biznes dla szczecineckich bezrobotnych

(r)
Szkolenie "ABC przedsiębiorczości” w ośrodku Blue House w Szczecinku, podobne przejdą także uczestnicy projektu "Własny biznes – lepsze życie”.
Szkolenie "ABC przedsiębiorczości” w ośrodku Blue House w Szczecinku, podobne przejdą także uczestnicy projektu "Własny biznes – lepsze życie”. Fot. Rajmund Wełnic
Kilkunastu bezrobotnych z powiatu szczecineckiego dostanie nawet 40 tysięcy złotych na rozkręcenie własnej firmy i dodatkowo 1,3 tys.zł co miesiąc przez pół roku.

Deklaracje

Deklaracje

Deklaracje uczestnictwa w projekcie "Własny biznes - lepsze życie" można otrzymać w pokoju nr 35 Powiatowego Urzędu Pracy w Szczecinku przy ulicy Koszalińskiej i tu też zasięgnąć informacji, kiedy będą przyjmowane oficjalne wnioski i biznesplany. W tym roku PUP ma do dyspozycji 383 tys. zł, a przyszłym 428 tys. zł

Warunek? Muszą być świeżo po zwolnieniu lub na wypowiedzeniu z przyczyn ekonomicznych i przedstawić naprawdę ciekawy pomysł na biznes.

W pośredniaku w Szczecinku kończą właśnie ostatnie przygotowania do projektu "Własny biznes - lepsze życie". W ogólnych zasadach jest bardzo podobny do znanych powszechnie dotacji na założenie przez bezrobotnego własnej firmy.

Po przedłożeniu biznesplanu i przekonaniu urzędników można wówczas dostać pomoc w wysokości do 5 średnich krajowych pensji, czyli obecnie około 18,5 tys. zł. Nie trzeba jej zwracać pod warunkiem utrzymania się na rynku przez rok.

Czy się więc różni nowy projekt? - Przede wszystkim adresowany jest do osób, które straciły pracę w ciągu pół roku przed przystąpieniem do projektu z przyczyn dotyczących zakładu pracy - mówi Wiesław Kosmala, szef szczecineckiego pośredniaka.

- Mogą z tego skorzystać także osoby, które jeszcze pracują, ale są już na wypowiedzeniu lub pracodawca powiadomił ich o takiej możliwości z takich samych powodów jak w pierwszym wypadku.

Oczywiście głównym magnesem jest kwota dotacji - to aż 40 tys. zł, przeszło dwa razy więcej
niż normalnie. Pieniądze można wydać na zakup urządzeń, maszyn, oprogramowania itp.. - Dodatkowo przez pół roku co miesiąc bezrobotny zakładający firmę dostanie wsparcie w postaci 1,3 tys. zł na czynsz, opłaty mediów, ZUS, reklamę - wyjaśnia W. Kosmala.

- To na pewno się przyda, bo każda firma na początku rozkręca się powoli, czeka na zlecenia. Przed założeniem własnego biznesu bezrobotny przejdzie jeszcze szkolenie "ABC przedsiębiorczości" i z tzw. małej księgowości.

Pieniądze na projekt (w sumie 812 tys. zł) pośredniak w Szczecinku dostał z funduszy unijnych. Zakładając, że każdy bezrobotny otrzyma dotacje w maksymalnej wysokości, to wystarczy ich dla 14 osób. Nabór chętnych ruszy lada dzień, deklaracje uczestnictwa już można składać.

Wnioski i biznesplany oceni specjalna komisja powołana przez starostę - dodajmy, że "zwykłe" wnioski rozpatruje tylko komisja złożona z urzędników pośredniaka, a od jej decyzji nie ma odwołania. - Liczymy na bardzo ciekawe pomysły na własny biznes, bo tylko takie będą miały szansę przy dużej konkurencji, na jaką liczymy - mówi szef pośredniaka.

- Pewnie, że chętnych nie zabraknie, sam bym chętnie powalczył o dwa razy większą dotację - mówi nam jeden z bezrobotnych, który dostał wcześniej pieniądze na założenie firmy świadczącej usługi kurierskie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!