W wyniku zapowiadanej przez Ministerstwo Sprawiedliwości reformy sądownictwa od 1 lipca sądy, w których pracuje mniej niż 14 sędziów, stracą samodzielność. Będą działały na zasadzie filii. Na ministerialnej liście sądów przeznaczonych do likwidacji jak informowaliśmy znalazł się Sąd Rejonowy w Drawsku Pomorskim oraz odległy o 18 km od Drawska Sąd Rejonowy w Łobzie.
W Drawsku powstać mają oddziały zamiejscowe sądu w Wałczu, a w Łobzie oddziały zamiejscowe sądu w Gryficach. Ponieważ jednak z Drawska do Wałcza jest ponad 70 km, a z Łobza do Gryfic jest prawie 50 km, sędziowie i władze tych miast nie są zadowoleni z ministerialnych propozycji. Uważają, że jeżeli koniecznie trzeba likwidować sądy i tworzyć oddziały zamiejscowe, to lepszym rozwiązaniem byłoby połączenie leżących blisko siebie sądów w Łobzie i w Drawsku Pomorskim.
Temu właśnie poświęcone było wtorkowe spotkanie w drawskim starostwie, w któ-rym uczestniczyli starosta drawski Stanisława Cybula, łobeski Ryszard Brodziński oraz burmistrz Drawska Zbigniew Ptak i burmistrz Łobza Ryszard Sola.
- Rozmowy nie były łatwe, ale po kilku godzinach osiągnęliśmy konsensus - powiedział nam po spotkaniu Zbigniew Ptak. - Jest wspólna wola utworzenia jednego sądu, na bazie istniejących sądów w Drawsku Pomorskim i w Łobzie.
Samorządowcy nie wskazali, w którym mieście byłaby siedziba sądu, a w którym jedynie oddziały zamiejscowe, zostawiając decyzję w tej sprawie ministerstwu. Tak wypracowane stanowisko zaopiniować muszą teraz radni obu powiatów i wszystkich gmin wchodzących w ich skład. Później wspólny wniosek przesłany zostanie ministrowi sprawiedliwości.
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorcówDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?