W Koszalinie procesja Drogi Krzyżowej ruszyła o godzinie 20, sprzed pomnika Jana Pawła II. Licznie zgromadzeni wierni przeszli ulicami Młyńską i Franciszkańską, do kościoła oo. franciszkanów w parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego.
Tradycja odprawiania Drogi Krzyżowej narodziła w Jerozolimie po tym, gdy powstało łacińskie Królestwo Jerozolimskie. Umożliwiło to wiernym przejście tą samą co Jezus trasą. Nie wszystkich jednak w Europie było stać na tak daleką, niebezpieczną, a przede wszystkim kosztowną wyprawę. Zaczęto więc w parafiach organizować stacje Drogi Krzyżowej, a zwyczaj ten rozpowszechnili głównie franciszkanie (sama nazwa Droga Krzyżowa została wprowadzona w 1458 roku).
Droga Krzyżowa składa się z 14. stacji. Spośród nich tylko osiem opisanych jest w Biblii, resztę przekazała tradycja Kościoła (są to stacje: 3, 4, 6, 7 i 9). Podczas nabożeństwa Drogi Krzyżowej ministranci z krzyżem i świecami razem z wiernymi przechodzą od stacji do stacji, podczas gdy prowadzący kapłan odczytuje opisy poszczególnych stacji.
- Najważniejsze znaczenie Drogi Krzyżowej jest takie, abyśmy dzięki naszemu uczestnictwu w tym nabożeństwie lepiej zrozumieli i bardziej wniknęli w Mękę Pańską – mówi ksiądz Wojciech Parfianowicz, rzecznik prasowy Kurii Biskupiej w Koszalinie. - Ważne jest też to, abyśmy sens Drogi Krzyżowej potrafili odnaleźć w naszym życiu, a pomóc w tym nam mają rozważania, które towarzyszą modlitwie przy każdej ze stacji. Natomiast uliczne procesje są nie tylko publiczną manifestacją wiary, ale także, jeśli nie przede wszystkim, budową wspólnoty wśród wiernych, co jest bardzo ważne i potrzebne – dodaje ks. Parfianowicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
