Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Droga w Żukowie wygląda jak pobojowisko. Mieszkańcy proszą o remont

Wojciech Kulig
Czytelnik
Odcinek drogi pomiędzy kolonią Żukowo, a Żukowem (gmina Sławno) po roztopach wygląda jak istne pobojowisko. Mieszkańcy wsi proszą gminę o remont drogi już od kilku lat.

- Rano poszłam odprowadzić dzieci do szkoły. Buty miałam całe ubrudzone błotem, które potem było ciężko zmyć. Chyba będziemy chodzić w gumowcach - mówi jedna ze zdenerwowanych mieszkanek koloni Żukowo.

Jak zaznaczają nasi rozmówcy droga gruntowa, którą codziennie przemierzają do pracy zrobiła się błotnista po roztopach.

- To jest po prostu masakra. Zapewniano nas, że droga będzie robiona jeszcze na początku tego roku, ale nikt w tym kierunku nic nie robi - mówi nam z kolei Zbigniew Kamiński, który prowadzi w kolonii Żukowo gospodarstwo ogrodnicze. - Ostatnio moja córka uszkodziła sobie samochód jadąc tym odcinkiem drogi - dodaje.

Zdaniem mieszkańców problem powinien być załatwiony jak najszybciej, bo droga jest w fatalnym stanie już od wielu lat.

- Jesteśmy na etapie rozstrzygania przetargu na zakup kruszywa. Prosimy mieszkańców o cierpliwość, bo nawet jak wrzucimy jakąkolwiek ilość żwiru w błoto, to nic z tego nie będzie. Nawierzchnia musi się bardziej osuszyć - mówi nam Artur Ciróg, zastępca wójta gminy Sławno.

Po interwencji mieszkańców władze gminy wysłały na miejsce pracownika, który ocenił sytuację. Jego zdaniem nie na całym odcinku drogi jest tak duże błoto.

- W naszej gminie jest wiele takich gruntowych dróg. Co roku staramy się robić przynajmniej doraźne prace, jak i te związane z przebudową. Tak było w ubiegłym roku, kiedy wyremontowaliśmy drogę w Noskowie i Janiewicach, gdzie był podobny problem - mówi Artur Ciróg.

- Oczywiście w planach mamy także generalny remont drogi pomiędzy kolonią Żukowo, a Żukowem. Wszystko jednak będzie zależeć od możliwości finansowych gminy - dodaje.

Od kilku dni mieszkańcy ulicy Zbożowej w Koszalinie alarmują, że droga jest nieprzejezdna. Auta grzęzną w błocie, żadna karetka nie ma szans dojechać tutaj z interwencją. - Jak mamy dzieci dowieźć do szkoły? Jak dostać się do pracy? A jeśli coś się stanie komuś, jak dojedzie tu karetka? - pytają nasi Czytelnicy, mieszkańcy ulicy Zbożowej w Koszalinie. Od kilku dni, gdy zaczęły się wiosenne roztopy, ulica Zbożowa stała się praktycznie nieprzejezdna. Mieszkańcy nie kryją irytacji - mówią, że mieszkają w Koszalinie, tu płacą podatki, a miasto ich problemami się nie przejmuje nic a nic. Nowa droga? Na pewno nie do 2021 roku Oliwy do ognia dolało  pismo z ratusza, podpisane przez wiceprezydenta Andrzeja Kierzka, w którym przeczytali, że w planie inwestycji do roku 2021 ich ulicy nie ma. Wykonanie nawierzchni będzie możliwe dopiero po „zaplanowaniu i wybudowaniu przez Miejskie Wodociagi i Kanalizację sieci kanalizacji deszczowej i kanalizacji sanitarnej”. Prezydent pisze: „Miasto aktualnie realizuje wiele inwestycji o znaczeniu ogólnomiejskim dofinansowywanych ze środków zewnętrznych. W bezpośrednim sąsiedztwie ulicy Zbożowej miasto realizuje obecnie przebudowę ulicy Połczyń-skiej, a także przygotuje do realizacji budowę ulicy Żytniej. Dopiero po ich zakończeniu, jeżeli możliwości finansowe umożliwią wprowadzenie zadania do budżetu Miasta Koszalina,  nastąpi rozpoczęcie realizacji następnych zadań”. Dalej w piśmie czytamy, że miasto zobowiązane jest przede wszystkim do uzbrajania w infrastrukturę  komunalną terenów pod budownictwo, które były przez miasto zbywane, tymczasem domy na ulicy Zbożowej powstały na gruntach sprzedawanych przez prywatnych właścicieli. Płyty, gruz, cokolwiek Mieszkańcy Zbożowej takimi tłumaczeniem są oburzeni. Mówią, że nie oczekują autostrady, ale drogi przejezdnej. Podpowiadają, że porządne utwardzenie gruntu, na przykład przez położenie płyt, rozwiązałoby problem. Robert Grabowski, rzecznik ratusza, do którego zwróciliśmy się z interwencją, tłumaczy: - Takich gruntowych dróg jak Zbożowa mamy na terenie Koszalina 132. Nowe domy powstały często w szczerym polu, na gruntach gdzie nie ma kanalizacji deszczowej. Roztopy i deszcz zrobiły swoje. Nie mamy wpływu na warunki atmosferyczne. Szczerze współczujemy mieszkańcom. Wysłaliśmy ekipę na ulicę Zbożową, by doraźnie pomogła mieszkańcom. Sytuacja jest trudna, przy takim stanie podłoża nie możemy wysłać ciężkiego sprzętu, bo ugrzęźnie w błocie. Rzecznik tłumaczy też, że miasto nie zapomina o mieszkańcach dróg gruntowych, zwykle dwa razy w roku ekipy prowadzą doraźne remonty takich nawierzchni.

Mieszkańcy Zbożowej w Koszalinie mają problem. Błoto zamiast...

Zobacz także Podtopienia w gminie Darłowo. Do akcji wkroczyło wojsko

POLECAMY:

Studniówki 2018. Tak się bawią maturzyści [ZDJĘCIA]

Koniec zabawy w SS podczas zlotów w Bornem Sulinowie

Śmiertelny wypadek w Strzekęcinie [ZDJĘCIA, WIDEO]

Poważny wypadek przy ulicy Franciszkańskiej w Koszalinie. Ucierpiał pieszy

IX kąpiel morsów w Białym Borze [ZDJĘCIA, WIDEO]

W Kołobrzegu zatrzymano niebezpiecznego przestępcę

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo