Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drogi: paraliż na zakręcie. Kierowcy złorzeczą

Marzena Sutryk [email protected]
Na dojeździe aleją Monte Cassino do wiaduktu przy Bohaterów Warszawy i Morskiej każdego dnia tworzy się korek, zwłaszcza w godzinach szczytu. Już dziś można przewidzieć, że w sezonie będzie jeszcze trudniej tędy przejechać.
Na dojeździe aleją Monte Cassino do wiaduktu przy Bohaterów Warszawy i Morskiej każdego dnia tworzy się korek, zwłaszcza w godzinach szczytu. Już dziś można przewidzieć, że w sezonie będzie jeszcze trudniej tędy przejechać. Fot. Radosław Koleśnik
- Kto wymyślił likwidację skrętu w prawo ze środkowego pasa z al. Monte Cassino w stronę ul. Bohaterów Warszawy i Mielna? To paraliżuje ruch - mówią Czytelnicy. A drogowcy... zgadzają się z nimi.

Oni decydowali

Oni decydowali

W komisji bezpieczeństwa, która w zeszłym roku opiniowała organizację ruchu na skrzyżowaniach z tzw. warunkową zieloną strzałką byli: Andrzej Zubrzycki, dyrektor ZDM, jego zastępca Wiesława Dobijata, ówczesny naczelnik drogówki Krzysztof Sieląg, Artur Pałgan ze Straży Miejskiej, Jolanta Gołaszewska z wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska w ratuszu, Leszek Kinowski z Zachodniopomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Koszalinie.

Nie sposób zaprzeczyć opiniom Czytelników. Bo choć drogowcy zmienili w tym rejonie organizację ruchu już dawno, to wielu kierowców wciąż chce jechać po staremu. - Gdy można było z dwóch pasów skręcać w prawo, to przejazd był w miarę płynny - komentują. - A teraz, gdy ktoś jedzie środkowym pasem i w ostatniej chwili zreflektuje się, że może nim pojechać jedynie prosto, to próbuje się wcisnąć na prawy pas. Wtedy wiele zależy od dobrej woli jadących prawym pasem - wpuszczą go, czy nie. I blokuje się przejazd. Koszmar. Wtedy tworzą się jeszcze większe korki. A co będzie w sezonie, gdy sznur samochodów będzie jechał w stronę Mielna?

- Też jesteśmy tego zdania, co kierowcy, że poprzednie rozwiązanie, czyli możliwość jazdy w prawo z obu pasów, było o niebo lepsze - twierdzi Andrzej Zubrzycki, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Koszalinie. - Ale nie mieliśmy wyjścia: musieliśmy się dostosować do wytycznych wynikających z rozporządzenia ministra infrastruktury z 2008 roku. A to wyklucza możliwość utrzymania dwóch tzw. prawoskrętów i jednocześnie zielonej strzałki, która tam wcześniej była. A więc, gdy na skrzyżowaniu jest zielona strzałka, to może być tylko jeden skręt w prawo albo w lewo. Natomiast, gdy są dwa pasy do skręcania w prawo albo w lewo, to wtedy nie może być zielonej strzałki. Po prostu tak jest, a my musimy stosować się do wymogów prawa - mówi dyrektor.

Dlaczego wobec tego komisja bezpieczeństwa z udziałem szefów ZDM uznała, że lepsze będzie w tym miejscu pozostawienie zielonej strzałki, a co za tym idzie - tylko jednego pasa z możliwością skrętu w prawo? - Od 17 do 21 maja prowadziliśmy badania - odpowiada Andrzej Zubrzycki. - Przez trzy godziny każdego dnia stał tam nasz pracownik i liczył samochody. Pomiary wykazały, że średnio przez godzinę z prawego pasa w prawo skręcało na zielonym świetle 350 aut, i dodatkowo na zielonej strzałce - 190. Natomiast ze środkowego pasa na zielonym w prawo jechało 160 aut, a na strzałce - 27. A więc lepiej sprawdza się zielona strzałka, bo pozwala rozładować ruch na prawym pasie. Ale obiecuję, że zanim na dobre rozpocznie się lato, jeszcze raz sprawdzimy to miejsce.

Dodajmy, że ZDM wprowadził też podobne zmiany na innych skrzyżowaniach. M.in. przy Forum Koszalin, przy wyjeździe z ul. Paderewskiego na ul. Gnieźnieńską zostały dwa pasy do skrętu w prawo, ale zniknęła zielona strzałka. Podobnie na ul. Bohaterów Warszawy, pod wiaduktem, w stronę dworca są dwa pasy do skrętu w prawo, ale też nie ma już tam strzałki warunkowej.

Zapytaliśmy koszalińskich taksówkarzy, które rozwiązanie jest lepsze - możliwość skrętu w prawo z al. Monte Cassino w Bohaterów Warszawy i Morską z dwóch pasów (ale bez strzałki warunkowej), czy z jednego (ale ze strzałką)?

Andrzej Talkowski
- Lepszym rozwiązaniem byłyby dwa pasy, z których skręcałoby się w prawo. Bo teraz, gdy jest jeden, to powstaje tam zator i zielona strzałka niewiele daje. Poprzednio było lepiej.

Zenon Woźniak
- Można było zostawić w tym miejscu dwa prawoskręty, zamiast jednego ze strzałką. Zwłaszcza, że tamtędy ludzie jadą do Mielna i w sezonie to dopiero będą korki.

Wiesław Kosmalski
- Dwa pasy w prawo pozwalały rozładować ruch. Ale z drugiej strony teraz jest bezpieczniej. Sam kiedyś ze środkowego pasa skręcałem w prawo, a kobieta na prawym pasie pojechała prosto i uderzyła w moje auto.

____________________________________________________________
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Które miejsca na koszalińskich ulicach są Waszym zdaniem źle oznakowane?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!