W turnieju wzięły udział trzy szkoły podstawowe: 4, 7 i 5. Walka była zacięta. Uczniowie zmagali się w konkurencjach sportowych, w których musieli wykazać się nie tylko szybkością, ale i umiejętnością choćby sadzenia kwiatów - jak na turniej przyrodniczy przystało. Uczestnicy mieli do wykonania również plakat o tematyce ekologicznej, a wzięli udział w pokazie mody, w którym stroje musiały być wykonane z materiałów nadających się do recyklingu. Turniej sprawdzał też ekologiczno-przyrodniczą wiedzę uczniów. Drużyny były 12- osobowe, by można było podzielić się zadaniami w następujący sposób: sześć osób brało udział w zmaganiach sportowych, po dwie w pokazie mody, w malowaniu plakatu i teście sprawdzającym wiedzę.
- Walka była na tyle zacięta, że nawet po trzech dogrywkach nie udało nam się wybrać jednego zwycięzcy. Równorzędne pierwsze miejsce przyznano drużynom ze szkół nr 4 i 7 - mówiła na gorąco Beata Małkowska, nauczycielka współorganizatorka turnieju.
Takiej sytuacji nikt się nie spodziewał i organizatorzy mieli tylko jeden puchar, jako nagrodę główną. Jacek Stec, dyrektor Zespołu Szkół nr 13 (w jego skład wchodzi SP nr 5), obiecał, że wykonany zostanie i drugi puchar. Ale wczoraj był tylko jeden i obie drużyny losowały, która opuści z nim turniej. Padło na tę z SP nr 4.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?