Pomimo, że akcja nie trwała długo to dzieci odpowiednio się do niej przygotowały. - Odbyły się 4 godziny lekcyjne poświęcone zagrożeniu, jakie niesie palenie śmieci - powiedziała Ewa Buszac, nauczycielka środowiska i jedna z organizatorek.
Efekty tych działań były widoczne w poniedziałek. Role się odwróciły. Tym razem to dzieci, uczniowie Szkoły Podstawowej nr 3 wystąpiły w roli nauczycieli, którzy zwrócili uwagę dorosłym na problem palenia śmieci. Przebrały się za krasnoludki, żeby pokazać dorosłym, że to nie krasnoludki palą śmieci, a za stan środowiska odpowiedzialni są oni.
W dzisiejszym czasach ogromne ilości substancji organicznych są spalane w domowych piecach - napisały w liście otwartym do dorosłych. - Dym, który unosi się z komina śmierdzi, szkodzi zdrowiu, zagraża życiu, zatruwa środowisko i rośliny, które spożywamy. Powinniśmy zmniejszyć ilość powstających odpadów poprzez recykling, ponieważ wartość energetyczna śmieci jest niewielka, a zatrucie środowiska ogromne.
Po odczytaniu listu najmłodsi udali się do urzędu miasta. Prezydent Janusz Gromek pochwalił ich działanie, a także podkreślił wagę problemu: - Dziękuję uprzejmie za to, co dostarczyliście mnie. My żyjemy dlatego, że środowisko jest niezatrute
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?