Kilkuletnia dziewczynka puszczała im prosto w nos bańki mydlane.
- To bardzo niebezpieczne, wystarczy że warchlak zacznie kwiczeć i locha ruszy mu na ratunek. Może zrobić krzywdę gdy tylko potraci dziecko swoim ciałem - przestrzega Marian Wilczewski, łowczy okręgu słupskiego. Przyznaje jednak, że oswojone dziki to problem trudny do rozwiązania. - Rozleniwiły się. Są dokarmiane przez ludzi, buszują w śmietnikach i nawet wywożenie ich do lasu nic nie daje. Wracają tam gdzie mieszkają ludzie - mówi Wilczewski.
Źródło:
Dziki w Rowach. Lochy z warchlakami pojawiły się na plaży (zdjęcia) - gp24.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?