Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Egzamin gimnazjalny 2011. Ostatni moment na powtórki [testy i odpowiedzi]

Rozmawiała Alina Konieczna
archiwum
We wtorek rozpoczynają się egzaminy w trzecich klasach gimnazjalnych. Rozmawiamy z Leopoldem Ostrowskim, dyrektorem Gimnazjum nr 6 w Koszalinie.

- "Szóstka" wypada najlepiej wśród koszalińskich szkół prowadzonych przez miasto. Czy macie jakąś receptę na sukces?
- Odpowiedź jest prosta - trzeba dobrze uczyć młodzież, a oprócz tego rozwijać zainteresowania uczniów. Sama nauka to za mało, gimnazjaliści powinni mieć możliwość realizowania swoich pasji.

Egzamin gimnazjalny 2011 humanistyczny. Testy, odpowiedzi - poćwicz!
Egzamin gimnazjalny 2011 matematyczno-przyrodniczy. Testy, odpowiedzi - poćwicz!
Egzamin gimnazjalny 2011 angielski i niemiecki. Poćwicz!

- Nie od dziś wiadomo, że do "szóstki" idą najlepsi absolwenci szkół podstawowych z całego Koszalina. Łatwiej jest pracować z uczniami zdolnymi?
- Rzeczywiście, przyjmujemy wielu uczniów spoza rejonu i cieszymy się, że nasza szkoła cieszy się dobrą opinią. Na pewno nasze gimnazjum nie "kradnie" uczniów innym szkołom. Mamy obowiązek przyjąć wszystkich uczniów z rejonu.

- Czasem pojawiają się opinie, że gimnazja kształcą swoich uczniów "pod egzaminy", żeby szkoła osiągnęła dobre wyniki. Co Pan na to?
- Ten zarzut jest nieprawdziwy, szkoły uczą zgodnie z podstawą programową. Chodzi o to, aby młodzi ludzie poznali określoną porcję wiedzy, zdobyli umiejętności, które przydadzą się im w dalszych etapach kształcenia i w życiu. A kwestia przygotowania do egzaminów jest sprawą ważną, ale nie najważniejszą.

- W jaki sposób przygotowujecie swoich uczniów do egzaminów?
- Od dziesięciu lat organizujemy sprawdziany umiejętności na poziomie każdej klasy - pierwszej, drugiej, trzeciej. Dzięki temu nauczyciele wiedzą, co ewentualnie szwankuje, co należy poprawić, nad czym trzeba więcej pracować. W trzeciej klasie ostatni próbny egzamin przeprowadzamy w lutym.

- Czy Pan, tak jak uczniowie i nauczyciele, także przeżywa egzaminy?
- I to jak! W całym roku szkolnym zawsze są to bardzo trudne dni. Dyrektorzy muszą być w szkole o piątej rano, czekają na kurierów, którzy przywożą arkusze egzaminacyjne. Zawsze też jest pewien procent niepewności, czy wszystko pójdzie sprawnie pod względem organizacyjnym. Oczywiście, chcielibyśmy, aby naszym uczniom poszło jak najlepiej, bo to przecież wskaźnik naszej pracy.

- Mam nadzieję, że tym razem matematyka nie okaże się tak straszna. Dziękuję za rozmowę.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!