Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

E.Link Gwardia Koszalin pożegnała się po walce z Pucharem Polski [ZDJĘCIA]

Jacek Wójcik
Jacek Wójcik
W meczu 2. rundy eliminacyjnej Orlen Pucharu Polski piłkarzy ręcznych, pierwszoligowa E.Link Gwardia przegrała w Koszalinie 25:32 z zespołem z Superligi, Energą Wybrzeżem Gdańsk.

Pucharowe spotkanie z drużyną z Superligi wywołało duże zainteresowanie kibiców, którzy wypełnili halę ZOS Gwardia. Obejrzeli oni emocjonujące widowisko, w którym gospodarze do połowy drugiej części meczu stawiali opór faworyzowanym gdańszczanom, prowadzonym z ławki przez selekcjonera kadry narodowej w latach 2019-2023, Patryka Rombla. Ostatecznie górą było Wybrzeże, które do zwycięstwa poprowadzili reprezentanci Polski - były (Mateusz Jachlewski) i aktualny (Jakub Powarzyński). Pierwszy zdobył aż 10 goli, drugi trafiał w kluczowym momencie spotkania.

Gwardia zaczęła mecz z dużym impetem. Już w 1. minucie wynik otworzył Damian Woźniak, a w 5. było 3:1, po trafieniach Michała Niewiadomskiego i Macieja Fabianowicza (karny). W 8. min spotkania Lubomir Iwanycja powiększył rozmiary prowadzenia do 3 goli (6:3). Passa gospodarzy trwała do 9. min, gdy po kolejnym trafieniu Niewiadomskiego było 7:5.

Później koncert zaczął Mateusz Jachlewski. Skrzydłowy, który w tym roku skończy 40 lat, pokazał że wciąż jest klasowym zawodnikiem. Zdobył 3 gole z rzędu, na pierwsze prowadzenie gości 8:7 (11.), a pierwsze 30. min zakończył z dorobkiem sześciu trafień. Gwardia jeszcze trzy razy doprowadzała do remisu. Ostatni - 10:10 - zapewnił w 17. min Marcin Laskowski. Końcówka pierwszej odsłony należała do gości. Między 17. i 26. min zdobyli 7 goli, tracąc jednego (17:11). Przed przerwą Gwardia odrobiła z tego jedną bramkę.

Po zmianie stron Gwardia przystąpiła do gry z nowymi siłami. Dobre wejście w tę odsłonę miał Bartosz Laska, który zaliczył dwa pierwsze trafienia. W 37. min Fabianowicz poprawił na 16:18 i w gorąco wspierających zespół Piotra Stasiuka kibicach pojawiła się wiara w możliwość sprawienia niespodzianki. Goście aż do 8. min drugiej połowy czekali na gola numer 19, co było także zasługą Krystiana Matusiaka, który udanymi interwencjami zatrzymywał akcje Wybrzeża.

Różnicę 2 goli koszaliński zespół utrzymywał do 44. min (19:21). Niestety, w grze Gwardii pojawiły się niedokładności. Kilka strat dało gdańszczanom łatwe gole z kontrataków. W 48. min Wybrzeże odskoczyło na 25:20, a Gwardia miała szczególnie duże problemy z powstrzymaniem Powarzyńskiego, który w ciągu 5. min zdobył 4 gole. Kolejne dorzucał też Jachlewski, który wrócił z ławki na boisko. Ostatecznie uzbierał aż 10 trafień, najwięcej z grających w tym meczu. Na 2. min przed końcem meczu Wybrzeże powiększyło prowadzenie do 30:23, przesądzając o wygranej i awansie.

- Wybrzeże zagrało z pełnym zaangażowaniem. Widać było, że przygotowali się do spotkania i podeszli do nas poważnie. Wielki szacunek za to. Myślę, że to było święto piłki ręcznej, atmosfera była super. Szkoda niektórych błędów, które popełniliśmy. Wynik mógł być bardziej korzystny - podsumował Piotr Stasiuk, trener E.Link Gwardii.

- Gratuluję Gwardii świetnego meczu. Drużyna z Koszalina zagrała jeden z najlepszych meczów, jakie ostatnio oglądałem. Podeszliśmy do tego meczu bardzo poważnie, przygotowaliśmy się do niego. Potraktowaliśmy rywala z respektem i szacunkiem. Mecz był dla nas ciężki. Wychodzimy dopiero z okresu przygotowawczego i to było widoczne. Ten mecz miał nas przygotować do spotkania ligowego z Głogowem, które czeka nas już za tydzień. Atmosfera tego meczu na pewno w tym pomogła - stwierdził trener Rombel.

E.Link Gwardia Koszalin - Energa Wybrzeże Gdańsk 25:32 (13:18)
Gwardia: Zwierz, Matusiak, Rycharski - Laskowski 2, Fabianowicz 5, Korczak, Mehdizadeh 1, Biskup 1, Laska 2, Kowalkowski, Iwanycja 5, Maliarewicz, Didyk 1, Niewiadomski 4, Woźniak 4.
Wybrzeże: Witkowski, Bedoui - Powarzyński 5, Pieczonka 2, Peret 3, Siekierka 5, Milicević 3, Jachlewski 10, Papaj, Zmavc 1, Domagała 1, Papina 2, Niedzielenko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera