Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energa AZS Koszalin - Piotrcovia Piotrków Trybunalski 34:20 [ZDJĘCIA,WIDEO]

(jak)
Czwarte zwycięstwo w czwartym meczu sezonu 2018/2019 zanotowały piłkarki ręczne Energi AZS Koszalin i zostały liderem rozgrywek Superligi PGNiG Kobiet.
Czwarte zwycięstwo w czwartym meczu sezonu 2018/2019 zanotowały piłkarki ręczne Energi AZS Koszalin i zostały liderem rozgrywek Superligi PGNiG Kobiet. Jacek Wójcik
Czwarte zwycięstwo w czwartym meczu sezonu 2018/2019 zanotowały piłkarki ręczne Energi AZS Koszalin i zostały liderem rozgrywek Superligi PGNiG Kobiet.

Energa AZS: Prudzienica - Han 3, Mazurek 2, Budnicka 1, Tracz 4, Roszak 6, Kaczanowska 1, Michałów 5, Wołownyk 2, Smbatian 6, Striukowa, Rycharska 1, Nowicka 2, Tomczyk 1. Piotrcovia: Sarnecka, Opelt, Kolasińska - Klo-nowska 2, Senderkiewicz 1, Zaleśny, Kopertow-ska 3, Wypych, Wasilewska 2, Ciura, Cygan 4, Iva-nović 1, Belmas 3, Despodovska 2, Gajewska 2.

Czwarte zwycięstwo na starcie rozgrywek 2018/19 odniosły wczoraj zawodniczki Energii AZS. Po przeciętnej pierwszej i bardzo dobrej drugiej połowie, rozbiły Piotrcovię różnicą 14 goli. Okazałe zwycięstwo pozwoliło podopiecznym Anity Unijat i Waldemara Szafulskiego wrócić na fotel lidera, dzięki lepszemu bilansowi bramek od Metraco Zagłębia Lubin. Pozostaną na nim co najmniej do pierwszego weekendu października, gdy Superliga wznowi rozgrywki po przerwie dla reprezentacji.

Pierwsza połowa wczorajszego spotkania nie mogła zachwycić kibiców. Obie drużyny ciężko wchodziły na właściwe obroty. Było sporo błędów - często bardzo prostych - i słaba skuteczność. Na pierwszy celny rzut czekać przyszło prawie 4. minuty (Romana Roszak). W 7. min na prowadzenie 3:2 wyszły przyjezdne i utrzymywały się na nim do 14. min (6:4). Dopiero wtedy lepszy fragment zanotowały koszalinianki. W ciągu 4. min rzuciły 5 goli bez strat (w tym dwa grając w osłabieniu), dzięki czemu odzyskały inicjatywę. Piotrcovia przezwyciężyła krótki kryzys i do końca tej odsłony trzymała się na dystansie 1-3 bramek. Na plus w tej odsłonie na pewno była postawa Moniki Michałów, która wiodła prym w ataku (5 goli).

Na drugie pół godziny na boisko wyszedł zupełnie odmieniony zespół Akademiczek. Przede wszystkim poprawiła się gra obronna. W pierwszych 20. min pozwoliły rywalkom na rzucie zaledwie dwóch goli. Same po udanych akcjach w defensywie wyprowadzały skuteczne kontry, bezwzględnie wykorzystywane przede wszystkim przez Paulinę Tracz i Dominikę Han. W bramce kapitalne pół godziny zaliczyła Izabela Prudzie-nica, wybrana zawodniczką meczu. Seryjnie odbijała rzuty rywalek, które nie mogły jej pokonać nawet z rzutów karnych (3 obronione na 3 próby!). W 48. min przewaga EAK sięgnęła 10 goli (25:15) i kwestią były już tylko rozmiary wygranej.

POLECAMY:

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!