Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ewakuacja Urzędu Miejskiego w Czaplinku. Było czuć gaz

Krzysztof Bednarek
Krzysztof Bednarek
archiwum polskapress
Do niecodziennej sytuacji doszło w czwartek przed godz. 16 na Rynku Staromiejskim w pobliżu budynku Urzędu Miejskiego. Mieszkańcy, którzy wchodzili i wychodzili z budynku, by załatwić sprawy powiadomili pracowników, że w pobliżu budynku czuć silną woń gazu.

- Sprawdziliśmy to i rzeczywiście czuć było gaz - potwierdził Krzysztof Czubak, pracownik odpowiedzialny za zarządzanie kryzysowe.

- Ponieważ zapach utrzymywał się przez kilkanaście minut, a trudno było ustalić jego źródło, wspólnie z komendantem miejskim OSP Adamem Czernikiewiczem podjęliśmy decyzję, o ewakuacji wszystkich osób z budynku urzędu.

Ewakuacja rozpoczęła się około godz. 13. Trwała niespełna 5 minut. Pracownicy przeszli do pomieszczeń Izby Muzealnej po drugiej stronie placu. Równocześnie na placu przed budynkiem Urzędu Miejskiego pojawiły się wezwane na pomoc służby: straż pożarna, pogotowie ratunkowe, policja i pogotowie gazowe.

Przy użyciu sprzętu specjalistycznego strażacy i i pracownicy pogotowia gazowego sprawdzali stan powietrza, w budynku, wokół budynku i w studzienkach, ale czujniki niczego nie wykazały. Zapach nadal było czuć, ale z minuty na minutę był coraz mniej intensywny.

Po godz. 14 strażacy uznali, że teren jest bezpieczny i pracownicy mogli wrócić do pracy.

Straż pożarna w Czaplinku o godz. 14.30 otrzymała sygnał o pożarze na skrzyżowaniu ul. Górnej i ul. Sikorskiego. Jak się okazało na miejscy, pożar wybuch na poddaszu budynku w zabudowie zwartej przy ul. Górnej 8. Obecnie na miejscy jest 8 zastępów straży pożarnej, oprócz lokalnej jednostki do Czaplinka przyjechały również wozy z Drawska Pomorskiego, Złocieńca oraz Siemczyna. Z budynku oraz przyległych do niego ewakuowano  łącznie 15 osób. Wypadkowi uległ jeden ze strażaków, którego w płonącym budynku przygniotła płyta. Przytomny został przetransportowany do szpitala na badania.Na razie nie wiadomo co było przyczyną pożaru. W sprawie pożaru napisała do nas Internautka: Jako pracownik sklepu Netto w Czaplinku zwracam się z prośbą odnośnie dzisiejszej tragedii. W wyniku dzisiejszej sytuacji cały dorobek życia straciła jedna z naszych pracownic. W momencie pożaru jedyne co posiadała przy sobie poszkodowana to to co miała na sobie!! Jest to kobieta samotnie wychowująca 8- letnie dziecko. Zwracam się z wielką prośbą o apel z pomocą. Potrzebne jest dosłownie wszystko od szczoteczki po widelec ponieważ nie ocalało nic. Każdą z darowizn można pozostawić w sklepie Netto Czaplinek ul. Bydgoska 2.Aktualizacja g. 21:15: otrzymaliśmy informację od Internauty, że na miejscu pożaru ciągle są strażacy.

Pożar w Czaplinku. Zbiórka dla pogorzelców [nowe zdjęcia]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!