Umowa z wykonawcą została właśnie podpisana. Przetarg był nieograniczony, a ogłosił go Urząd Morski w Słupsku. Strabag zaproponował najniższą cenę.
Wyjaśnijmy, w ramach projektu "Ochrona brzegów morskich Pobrzeża Koszalińskiego - zadanie IV i V", Strabag ma zaprojektować, a następnie wybudować falochron osłonowy przy wejściu do kanału jamneńskiego w gminie Mielno. Powstać ma ażurowy obiekt o długości 250 metrów, w kształcie litery S, który ma chronić przed zbyt silnym falowaniem morza. Kanał, od strony wschodniej i zachodniej, zostanie też wzmocniony 250-metrowymi opaskami.
To będzie zupełnie unikalna inwestycja. Dlaczego? Do jej budowy mają być wykorzystane przede wszystkim naturalne materiały - kamień i drewno. Ponadto powstanie tu falochron ażurowy, stojący na swoistych nogach, pomiędzy którymi będzie mogła przepływać woda.
- Początkowo brano pod uwagę pierwotną koncepcję, zakładającą budowę potężnej opaski betonowej, stale związanej z dnem. Jednak opracowania naukowe udowodniły, że taka ostroga prawdopodobnie zagroziłaby mierzei jamneńskiej, która mogłaby zostać przerwana. Zachodziły także obawy co do trwałości mierzei pomiędzy Bałtykiem a jeziorem Bukowo. Dlatego właśnie ostatecznie zdecydowaliśmy się na budowę falochronu ażurowego, jedynie na nogach - tłumaczy Tomasz Bobin, dyrektor Urzędu Morskiego w Słupsku.
Harmonogram prac jest już szczegółowo opracowany. Strabag lada dzień przyśle nad kanał specjalistów, którzy dokonają odwiertów i przeprowadzą badania geotechniczne. W tym czasie powinny być opracowane koncepcje projektowe, a sam projekt gotowy do listopada. Kafary zaczną tu pracować na początku grudnia. Prace ziemne mają trwać przez całą zimę. Beton będzie wylewany na przełomie marca i kwietnia. W maju - zakłada harmonogram prac - opaska i falochron mają już być gotowe. - Ostateczny termin zakończenia prac to 30 czerwca 2015 roku, ale zgodnie z przygotowanym przez Strabag harmonogramem, powinniśmy oddać obiekt do użytku nawet miesiąc przed tym terminem - podsumowuje dyrektor Bobin.
Falochron wychodzący 250 metrów w głąb morza i opaski brzegowe - również o długości 250 m każda - po wschodniej i zachodniej stronie kanału, są elementem dwóch ważnych projektów: wycenionego na prawie 100 mln zł projektu ochrony brzegów morskich Pobrzeża Koszalińskiego i wycenionego na 60 mln zł projektu ochrony przeciwpowodziowej dorzecza Dzierżęcinki. Falochron ma też ułatwić wpływanie i wypływanie z kanału jachtów.
Więcej w środowym, papierowym wydaniu "Głosu Koszalińskiego".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?