Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fotoradary nie dla strażników miejskich i gminnych

Marzena Sutryk
Po tym jak premier Ewa Kopacz ogłosiła, że straże gminne stracą uprawnienia do kontroli prędkości za pomocą mobilnych fotoradarów, rozpętała się dyskusja. Kierowcy są "za".

Na fali rozkręcającej się kampanii wyborczej pojawiły się m.in. zapowiedzi rewolucji w uprawnieniach strażników miejskich i gminnych. A konkretnie chodzi o pozbawienie strażników uprawnień do korzystania z przenośnych fotoradarów, a tym samym pozbawienie samorządów dodatkowych dochodów z tego tytułu. Zmiany mają być wprowadzone jeszcze w tej kadencji Sejmu, a zaczną pewnie obowiązywać od nowego roku.

- Obecnie zmianami w przepisach zajmują się odpowiednie komisje sejmowe - mówi Stanisław Gawłowski, poseł PO, do niedawna wiceminister środowiska i członek rządu, który zapowiada wspomniane zmiany. - Chodzi o tzw. śmietniki i statywy, z których często korzystają straże gminne w całym kraju. To z nich będą musiały zrezygnować straże. Inaczej sprawa wygląda ze stacjonarnymi skrzynkami na słupach, w których są montowane fotoradary. Te najczęściej należą to Inspekcji Transportu Drogowego. Choć czasami są też w użytkowaniu strażników. I te umowy między ITD a strażami i samorządami nadal będą obowiązywały i strażnicy nadal będą skrzynki nadzorować, ale do czasu wygaśnięcia poszczególnych umów. Nie będzie możliwości ich przedłużenia. Natomiast są też takie fotoradary stacjonarne, które należą do gmin i one w rękach gmin pozostaną. Rząd tym ruchem pokazuje, że mówi stop polowaniu na kierowców i traktowaniu fotoradarów przez niektóre straże i samorządy, jak sposobu na zarabianie pieniędzy.
Kierowcy takiej zapowiedzi przyklaskują, a przedstawiciele straży i samorządów? Już niekoniecznie.

- Czy nasz budżet na tym ucierpi? - zastanawia się Waldemar Miśko, burmistrz Karlina, gdzie strażnicy korzystają z przenośnych fotoradarów. - Trochę ucierpi, bo wpływy z mandatów, których większość stanowi dochód z kar z fotoradarów, to w naszym budżecie 3 miliony. Te pieniądze przeznaczamy na inwestycje drogowe, na poprawę bezpieczeństwa. Ponadto jestem przekonany, że brak fotoradarów w rękach strażników za jakiś czas przełoży się na pogorszenie stanu bezpieczeństwa na drogach. Bo fakty są takie, że kierowcy - z powodu obecności fotoradarów - jeżdżą o wiele wolniej i ostrożniej.

Tego samego zdania jest Waldemar Lada, komendant Straży Miejskiej w Białym Borze - miasta, które słynie w kraju z "pamiątkowych zdjęć" z fotoradarów. - Kierowcy nauczyli się wolniej jeździć i to właśnie przez fotoradary - mówi komendant. Dziś znaleźć kierowcę, który ma na liczniku przekroczenie o 21 km/h i więcej jest naprawdę trudno, najczęściej przekroczenia sięgają 11 - 13 km/h. A kiedyś? Ten, który miał na liczniku 21 km/h więcej niż mówią przepisy, to był częsty przypadek. Wystarczy podać tu jeszcze liczby z życia wzięte: kilka lat temu w ciągu godziny nasz fotoradar rejestrował po 1.300 zdarzeń. A teraz te 1.300 rejestruje w ciągu miesiąca. No, ale cóż, jeżeli rząd stoi na stanowisku, że mobilne fotoradary nie wpływają na poprawę bezpieczeństwa, to niech je likwidują, trudno mi z tym dyskutować.

- A ja z powodu utraty uprawnień do obsługi fotora-darów płakać nie będę - mówi Piotr Simiński, komendant SM w Koszalinie. - Zawsze to powtarzam: w naszym przypadku obsługa fotoradaru stanowi 0,03 procent całej naszej działalności. W tym roku w ogóle z niego nie korzystaliśmy, a dokładniej - korzystaliśmy raz, ale w celach prewencyjnych. To było na ul. Franciszkańskiej, by uczulić kierowców na to, że tam koło szkoły trzeba zwalniać. Nie było wówczas żadnych mandatów. A w zeszłym roku wystawiliśmy sprzęt dokładnie trzy razy. I to w miejscach naprawdę zagrożonych, jak okolice szkół. Ponadto wnioskowałem o zlikwidowanie kilku miejsc ewentualnego pomiaru prędkości przy pomocy fotoradarów, z uwagi na zmianę organizacji ruchu, przede wszystkim z powodu budowy nowych rond, które spowalniają ruch.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!