Gdy budynek pracuje

Zwykle nie stanowią one problemu konstrukcyjnego (oczywiście do pewnego stopnia), na pewno jednak szpecą budynek i nie cieszą mieszkańców.

Takich problemów nie ma w budynkach wznoszonych z użyciem żelbetu. Ale przecież nikt nie buduje żelbetonowych domów jednorodzinnych. Czy można nadać wytrzymałość zbliżoną do żelbetu ścianom murowanym z cegieł? W miejscach, gdzie to jest konieczne - tak. Służy do tego tzw. strukturalne zbrojenie murów, czyli specjalne kratowniczki stalowe układane w poziomych spoinach muru.

Wzmacniają ono ścianę i ułatwiają rozwiązywanie różnego typu trudności konstrukcyjnych. W Polsce do strukturalnego zbrojenia murów dostępny jest system Murfor. Jego podstawą są kratowniczki zbrojeniowe, składające się z dwóch równoległych prętów połączonych ze sobą trzecim, wygiętym w kształcie sinusoidy. Razem tworzą płaską beleczkę o szerokości od 30 do 280 mm. Dostępne są wersje tak do zaprawy tradycyjnej, jak i do cienkowarstwowej, klejowej.
Zastosowanie wzmocnienia według zaleceń specjalisty skutecznie zapobiegnie opisanym na początku kłopotom. W przypadku drzwi wystarczą dwa rzędy zbrojenia, a do przeniesienia naprężeń nawet wokół pokaźnego okna stosowane są dwie lub trzy warstwy kratowniczek nad i dodatkowa pod oknem. Przy największych szerokościach okien, kratowniczki uzupełniane są dodatkowymi wieszakami lub konsolami. Po zastosowaniu Murfora naprężenia będą przenoszone przez zbrojenie, a na ścianie nie pojawią się spękania i zarysowania. Dodatkowo ten system zbrojeniowy pozwala na przykład na murowanie ceglanych nadproży bez zaburzeń rytmu cegieł lub układając je w fantazyjne wzory - bez przewiązań (czyli równo cegła nad cegłą!), z boniami, gzymsami i innymi jeszcze efektami wzbogacającymi elewacje.