Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorączka w autobusach? Pasażerowie skarżą się na upał

(r)
Nowe autobusy szybko zdobyły sympatię mieszkańców Szczecinka. Niektórzy skarżą się jednak, że w środku jest zbyt ciepło.
Nowe autobusy szybko zdobyły sympatię mieszkańców Szczecinka. Niektórzy skarżą się jednak, że w środku jest zbyt ciepło. Rajmund Wełnic
Pasażerowie nowych, niewielkich autobusów Komunikacji Miejskiej w Szczecinku skarżą się, że w cieplejsze dni w ich wnętrzu jest niemiłosiernie gorąco i duszno. Przewoźnik zapewnia, że pojazdy mają klimatyzację, ale obiecał przyjrzeć się problemowi.

Nowe nabytki KM powstały na podwoziu ciężarowego Volkswagena T5. Mają po 34 miejsca siedzące i stojące dla pasażerów. Są wygodne do wsiadania, bo podłoga i wejście znajduje się bardzo nisko. Mają silniki o pojemności 2,5 litra i mocy 172 koni mechanicznych. Palą po około 15-17 litrów oleju napędowego na sto kilometrów, podczas, gdy zwykłe miejsce autobusy spalają średnio od 30 do 36 litrów na tym samym dystansie. Kosztowały przewoźnika po 135 tys. zł za sztukę.

Pięć pojazdów marki VDL to najnowszy zakup szczecineckiej Komunikacji Miejskiej. Używane autobusiki są znacznie mniejsze niż standardowe MAN-y (mogą zabrać 34 pasażerów), ale też bardziej ekonomiczne, bo po prostu palą o połowę mniej paliwa niż duże autobusy. Od kilku tygodni charakterystyczne busy jeżdżą już po ulicach Szczecinka obsługując mniej obciążone linie. I do tej pory świetnie się spisywały.

Po kilku cieplejszych dniach zaczęliśmy jednak odbierać sygnały od pasażerów, którzy skarżą się na kiepski komforty jazdy w VDL-ach. - Był ciepły, słoneczny dzień i zaraz po wejściu do autobusu miałam wrażenie, że wchodzę do piekarnika bez teromobiegu - mówi pani Krystyna (nazwisko do wiadomości redakcji). - Było strasznie gorąco, dosłownie nie mogłam oddychać. Podobne spostrzeżenia mieli i inni pasażerowie. Upał był nieziemski miko otartego dachu. Na przystankach, gdy kierowca otwierał drzwi czułam powiew świeżego powietrza i oddychałam, jak ryba wyciągnięta z wody. Po krótkiej przejażdżce spływałam potem i z ulgą wysiadłam. Pani Krystyna obawia się, co będzie, gdy nadejdzie lato i naprawdę wysokie temperatury. - Nie wiem, może na razie nie włączono klimatyzacji w autobusach, ale w takich warunkach nie da się nimi podróżować - narzeka.

Sprawę wyjaśnia Roman Romanów, dyrektor ds. technicznych szczecineckiej KM. - Pojazdy zakupione przez nas w Holandii mają oczywiście klimatyzację - mówi. - Na przełomie kwietnia i maja zawsze w takich autobusach robimy przegląd instalacji chłodzącej przestrzeń pasażerską. Jeżeli są sygnały, że we wnętrzu jest zbyt gorąco, to oczywiście tym się zainteresuję. Jeżeli układy wentylacyjne są niesprawne, to usterkę usuniemy. Uczulę także kierowców, aby zwracali uwagę, bo może nie włączali klimatyzacji. Autobusy 7 lat jeździły w Holandii, w podobnym klimacie, a to kraj cywilizowany i na pewno nie wchodziła tam jazda w niekomfortowych warunkach.

- VDL mają faktycznie kiepską wentylację - mówi jeden z kierowców KM. - Nawiew jest tylko z przodu na kierowcę i nie jest w stanie skutecznie schodzić całej kabiny pasażerskiej. Jest jeden szyberdach i wyciąg mechaniczny z tyłu. Okna się nie otwierają. Moim zdaniem jeździ się jednak w niezłych warunkach, wiadomo, że jak jest upał, to i wewnątrz też musi być cieplej. Jak ktoś chce się do czegoś przyczepić, to zawsze znajdzie powód. Zobaczymy, co będzie, gdy nadejdą naprawdę gorące dni.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!