- Zgłoszenie otrzymaliśmy we wtorek około godziny 17.50. Na miejsce pojechały cztery zastępy Państwowej Straży Pożarnej ze Słupska i pięć zastępów ochotniczych straży z Biesowic, Korzybia i Kępic – mówi Iwona Lenart z Komendy Miejskiej PSP w Słupsku. - Dym wydobywał się spod blaszanego dachu jednego z domów stojących w zabudowie bliźniaczej. Rodzice właściciela budynku zdążyli opuścić mieszkanie na parterze.
Pierwsi na miejscu byli ratownicy z Biesowic.
- Dzięki szybkiej reakcji naszych druhów pożar nie rozprzestrzenił się na poddasze sąsiedniego mieszkania i po kilku minutach od pierwszego sygnału syreny sytuacja była opanowana – poinformowali w mediach społecznościowych.
Natomiast dwóch strażaków z OSP Korzybie weszło do wewnątrz w aparatach ochronnych dróg oddechowych i walczyło z ogniem na pierwszym piętrze w pomieszczeniu objętym pożarem. - Ogień ugaszono około godziny 20, kolejną godzinę trwało dogaszanie i przewietrzanie – mówi Iwona Lenart. - Strażacy sprawdzili kamerą termowizyjną i miernikiem wielogazowym pomieszczenia w sąsiednim budynku. Urządzenia nie wykazały zagrożeń. W pożarze nikt nie ucierpiał.
Jednak straty są znaczne. Spaliły się konstrukcja dachowa, strop, krokwie, podłoga, okna i drzwi w dwóch pokojach oraz wyposażenie mieszkania. W czasie akcji pomieszczenia zostały zalane.
Przypuszczalną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. Sołtys i rada sołecka proszą o wsparcie dla pogorzelców.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?