Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gryf Szczecinek bez prezesa

(r)
Działacze Gryfa jeszcze razem – od lewej Grzegorz Poczobut, Marek Kosicki, Kazimierz Margol i Maciej Kaźmierski.
Działacze Gryfa jeszcze razem – od lewej Grzegorz Poczobut, Marek Kosicki, Kazimierz Margol i Maciej Kaźmierski. Rajmund Wełnic
Marek Kosicki, były już prezes i założyciel siatkarskiego klubu Gryfu Szczecinek, został całkowicie odsunięty od klubu i zespołu. Nowym szefem Gryfa zostanie zapewne Grzegorz Poczobut, dotychczasowy wiceprezes.

Klub siatkarski Gryf zainaugurował działalność przed dwoma laty. Ma młodzieżowe zespołu dziewcząt i chłopców, a w pierwszym sezonie seniorzy uplasowali się w środku II ligi. W drugim sezonie było już znacznie gorzej - Gryf zajął ostatnie miejsce w lidze, ale nie spadł z niej, bo to najniższa klasa rozgrywkowa. Mecze siatkarzy w Szczecinku, który ma bogate tradycje w tej dyscyplinie, cieszą się sporym zainteresowaniem, na niektóre spotkania przychodziło nawet 200-250 osób. W nowym sezonie zespół seniorów - poza pieniędzmi od sponsorów - zasili kasa z opłat targowych pobieranych przez miasto.

Ostatnie decyzje zarządu Gryfa to konsekwencja opisywanej już przez nas w lipcu rezygnacji Marka Kosickiego ze stanowiska prezesa. Zaskoczeniem jest jednak odsunięcie go przez zarząd od jakichkolwiek funkcji w klubie - także trenerskich, choć przy swojej dymisji M. Kosicki podkreślał, że nie chce zrywać związków z klubem, który zakładał i poświęcił sporą część życia. Nadal chciał m.in. prowadzić zespoły juniorek i kadetek. Jeszcze w sierpniu przygotowywał obóz sportowy dla młodzieży.

- Marek nie został odsunięty, to była jego suwerenna decyzja i wypadało się z nią zgodzić - mówi dziś wiceprezes Gryfa Grzegorz Poczobut dodając jednocześnie, iż zarząd przyjmując rezygnację ze stanowiska prezesa postanowił także powierzyć trenowanie dziewcząt Maciejowi Kaźmierskiemu, do niedawna szkoleniowcowi pierwszego zespołu. Ma to być "lepszym wyjściem w obecnej sytuacji", jak to ujął G. Poczobut. - Zarząd podziękował kolegom i sympatykom, którzy podjęli decyzję o odejściu za dotychczasową działalność i wsparcie, jakiego dotąd nam udzielili.

Przypomnijmy, że poprzedni szef Gryfa zrezygnował, bo miał inną wizję rozwoju siatkówki niż reszta zarządu. Drażniło go, że sporo czasu marnotrawiono na ustalanie, w jakich koszulkach i z jakim logo ma grać drużyna, a nie szczegółami dotyczącymi składu, trenera, czy miejsca treningu. Były prezes klubu miał też za złe, że część działaczy z ambicjami politycznymi chce się pokazać. Chodziło zapewne właśnie o G. Poczobuta, lidera szczecineckiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej, radnego powiatowego i kandydata na posła. Z kolei M. Kosickiego oskarżano o to, że nie jest zwolennikiem utrzymania zespołu seniorów grającego w III lidze. Dodajmy, że na znak solidarności z nim rezygnację złożył także Kazimierz Margol, honorowy prezes Gryfa.

Kto zostanie nowym prezesem? Na razie go nie wybrano. - Są głosy, abym przejął prowadzenie klubu, poważnie się nad tym zastanawiam, ale decyzji jeszcze nie ma - G. Poczobut chciałby też powiększyć zarząd. Na razie nowa-stara twarz to Mieczysław Makowski, znany szczecinecki szkoleniowiec, który poprowadzi pierwszy zespół w rozpoczynających się niebawem rozgrywkach III ligi. Kadetów i juniorów trenuje Dariusz Brambor, młodzików Dorota Gutowska, a młodzików Piotr Szadkowski.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!