Pierwsza połowa należała zdecydowanie do gospodarzy. Gwardia wychodziła wysokim pressingiem i stwarzała sytuacje bramkowe. Losy spotkania rozstrzygnęły się w 27. minucie. Po rzucie rożnym dla gospodarzy i strzale głową Mateusza Piotrowskiego, w zamieszaniu w polu karnym najlepiej odnalazł się Dawid Cempa i z odległości 2-3 metrów posłał piłkę do bramki.
Napastnik Gwardii miał jeszcze kilka bramkowych okazji w pierwszej części meczu, ale grał nieskutecznie. Szans bramkowych nie wykorzystali także Patryk Smykowski i Rafał Maćkowski.
Po przerwie groźne ataki przeprowadzili piłkarze Mechanika. Kamil Schab był nawet sam na sam z bramkarzem, ale Oskar Kaźmierczak nie dał się pokonać. Później znów więcej działo się pod bramką gości. Groźnie z dystansu uderzył Gabriel Szygenda, a slalom między obrońcami urządził sobie wprowadzony po przerwie Dominik Chromiński. Niestety, wykończenie akcji było znacznie gorsze i bramkarz Mechanika poradził sobie ze strzałem zawodnika Gwardii. Dwa razy w dobrej sytuacji znalazł się Fabian Walaszczyk, ale raz uderzył niecelnie, a za drugim niepotrzebnie szukał podania do partnerów.
Gwardia Koszalin - Mechanik Bobolice 1:0 (1:0)
1:0 Cempa (27.)
Pozostałe mecze 31. kolejki w weekend. W sobotę Wieża Postomino podejmie Bałtyk Koszalin (godz. 17.00), w niedzielę Olimp Gościno zmierzy się z Gavią Choszczno (17.00), a Rasel Dygowo z MKP Szczecinek (17.00).
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?