Hala przy ul. Śniadeckich w Koszalinie to wspólna inwestycja miasta oraz Politechniki Koszalińskiej. Razem z wyposażeniem kosztowała podatników około 40 miliony złotych.
30 czerwca hala miała być oficjalnie oddana do użytkowania. Wczoraj sprawdzaliśmy, czy termin został dotrzymany. Okazuje się, że hala wciąż jest wyposażana.
- Na 30 czerwca przewidywaliśmy zamknięcie wykonania projektu, ale nie udało się to, bo musimy odebrać ostatnie prace, które prowadzą jeszcze wykonawcy. Chodzi o montaż telebimów - wyjaśnia kanclerz PK Artur Wezgraj. - Ale to, co niezbędne, czyli pozwolenie na użytkowanie obiektu, które wydają różne służby, m. in. strażacy - już jest.
Opóźnienie z montażem wyposażenia powstało z winy wykonawcy - zapewnia kanclerz. - Ale ten poniesie za to karę finansową i to nie małą - dodaje.
Więcej szczegółów we wtorkowym wydaniu Głosu Koszalińskiego
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?