Historia Pomorza. Specjalista od trudnego języka z Bytowa. Z jego doświadczeń skorzystały Dania i Węgry

Andrzej Gurba
Andrzej Gurba
Herman Gutzmann zmarł w listopadzie 1922 roku. Jedna z berlińskich ulic nosi jego imię. W ślady H. Gutzmanna poszedł jego syn Hermann junior (1892-1972)
Herman Gutzmann zmarł w listopadzie 1922 roku. Jedna z berlińskich ulic nosi jego imię. W ślady H. Gutzmanna poszedł jego syn Hermann junior (1892-1972) Fot. sammlungen.hu-berlin.de
Z Bytowem związani byli Żydzi Albert i Hermann Gutzmann. To m.in. dzięki nim rozwinęła się nauka i terapie dotyczące upośledzenia mowy.

Albert Gutzmann urodził się w grudniu 1837 roku w Głuszynie w rodzinie chłopskiej, ale w 1859 roku związał się z Bytowem, w którym był nauczycielem w szkole powszechnej (ukończył Seminarium Nauczycielskie w Koszalinie). Jego żywiołem szybko stały się zagadnienia dotyczące upośledzenia mowy. Zajął się głuchoniemymi, zaczął się dokształcać m.in. w Berlinie. W 1859 roku urodził się jego nastarszy syn Hermann, który dał później podwaliny nauki zwanej foniatrią.

W 1865 roku Albert Gutzmann zdobył kwalifikacje, które pozwoliły mu zająć się wyłącznie głuchoniemymi. Bytów jako małe miasteczko nie dawało możliwości zawodowego rozwoju, przeprowadzania doświadczeń, a częste wyjazdy do Berlina były dosyć uciążliwe.

Stąd w 1873 roku Gutzmann przeprowadza się z rodziną do Berlina. Już dwa lata później zakłada tam pierwszą szkołę dla głuchoniemych (przy ul. Blumenstrase 63 A). Kierował nią aż do 1910 roku. To był okres, w którym skoncentrował się na problemach osób jąkających się. W 1879 roku napisał nowatorską w tamtych czasach pracę „Jąkanie się i jego gruntowne usunięcie”. Za swoje dokonania został królewskim radcą szkolnym. Zmarł 27.05.1910 roku w Teupitz.

Jego syn Hermann Gutzmann studiował w Berlinie medycynę i przejął zainteresowania ojca. Zresztą był okres, w którym razem prowadzili badania. W 1887 roku Hermann uzyskał doktorat pracą „Nad jąkaniem się”. Od 1891 roku, razem z ojcem, wydawał miesięcznik medyczno-pedagogiczny, który poruszał zagadnienia leczenia wad wymowy. W tym samym roku Hermann zakłada klinikę dla osób z wadami wymowy. Staje się ona niemieckim centrum leczenia zaburzeń mowy.

Organizowane są też kursy terapeutyczne dla lekarzy i pedagogów z całych Niemiec. Kariera naukowa Hermanna Gutzmanna rozwija się bardzo szybko. W 1905 roku habilituje się. W 1909 roku zostaje profesorem. Trzy lata później zaczyna kierować uniwersytecką kliniką gardła i nosa.

W 1914 roku H. Gutzmann organizuje I Międzynarodowy Kongres Fonetyki. W powszechnej ocenie jego dokonania stworzyły podwaliny leczenia chorób związa-nych z wadami wymowy i bazę dla psychologii języka. W swoich pracach (300 prac naukowych, 6 książek, niezliczona ilość referatów) łączył działanie różnych dziedzin nauki: medycyny, psychologii, pedagogiki, fonetyki, lingwistyki, muzykologii. To dzięki niemu w niemieckich szkołach zaczęto badać wszystkich uczniów z wadami wymowy, organizując później sieć specjalnych szkół i klas (już w 1886 roku sprawdzono 155 tysięcy dzieci w wieku szkolnym, około 1550 miało upośledzenia mowy). Z niemieckich doświadczeń skorzystały wtedy m.in. Dania i Węgry.

H. Gutzmann wykształcił wielu lekarzy, nie tylko niemieckich, którzy później stali się międzynarodowej klasy specjalistami.

H. Gutzmanna uważa się za twórcę niemieckiej foniatrii jako dziedziny akademickiej.

Foniatria zajmuje się zaburzeniami i schorzeniami głosu, mowy i języka oraz schorzeniami narządu słuchu, które mogą zakłócać prawidłowy rozwój mowy szczególnie u dzieci.

H. Gutzmann opracował próby, które do dzisiaj są stosowane (były rozwijane przez innych naukowców). Podczas ćwiczeń oddechowych osoba jąkająca się oddycha głęboko i krótko z otwartymi ustami. Ćwiczenia oddechowe połączone są też z ćwiczeniami rąk (podnoszenie – wdech, opuszczanie – wydech).

Kolejne próby dotyczą ćwiczenia mięśni krtaniowych. Polegają one na wydychaniu powietrza długo i coraz hałaśliwiej, następnie na mówieniu szeptem i w końcu na głośnym artykułowaniu kolejno wszystkich głosek – zwłaszcza spółgłosek. Sugerowane jest stosowanie jako narzędzia pomocniczego lustra.

Minister Ziobro: nie chodzi o to, aby złodziej kury trafiał za kratki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gk24.pl Głos Koszaliński
Dodaj ogłoszenie